Skarżysko-Kamienna
Dworzec kolejowy będzie jak nowy
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Skarżysko-Kamienna – miasto powiatowe na północy woj. świętokrzyskiego. Ma ledwie 46 tys. mieszkańców a stację kolejową godną metropolii.
Stacja powstała w 1885 roku w ramach budowy Kolei Iwangorodzko-Dąbrowskiej, czyli jak byśmy powiedzieli dziś – z Dęblina do Dąbrowy Górniczej. Trasa przebiega przez Radom, Skarżysko Kamienną, Kielce, Olkusz, Sławków, Strzemieszyce. W Skarżysku miała odgałęzienie na zachód przez Końskie i Opoczno do Koluszek oraz na wschód do Ostrowca Świętokrzyskiego i innych mniejszych miejscowości. Stacja ta stała się więc ważnym węzłem kolejowym. Pierwotnie nadano jej nazwę pobliskiej wsi Bzin (obecnie część Skarżyska-Kamiennej), chociaż znajdowała się na terenie Kamiennej. Węzeł posiadał parowozownię, warsztaty naprawy taboru kolejowego, remizy, kuźnię, pompownię oraz warsztat obróbki metalu. Nazwę zmieniono na Skarżysko w 1897 r. po upaństwowieniu kolei. A przy niej wyrosło przemysłowe miasto.
Obecnie przez stację Skarżysko-Kamienna prowadzą linie z Warszawy do Krakowa i z Łodzi do Dębicy. To największa i najnowocześniejsza stacja rozrządowa w Polsce południowo-wschodniej. Przed dworcem jest rozległy plac a przy nim współczesny budynkowi stacji gmach poczty.
Warto wiedzieć
Od ubiegłego roku budynek dworca jest w remoncie, który planowo ma się zakończyć tego lata (2020 r.) Ma być piękny i nowoczesny – nowe wnętrza, nowe perony. Wizualizacja na zdjęciu głównym.
„to największa (…) stacja rozrządowa w polsce południowo-wschodniej”. hm, może drobna uwaga, jeśli oczywiście można. otóż nie, skarżyska rozrządówka nie jest największą w polsce południowo-wschodniej, bo stwierdzenie takie wskazywałoby na istnienie tam też jakichś innych takich stacji. to zaś miejsca nie ma (abstrahuję tu już od położenia miasta w polsce centralnej, a nie wschodniej czy południowo-wschodniej). jest natomiast skarżysko-kamienna jedną z obecnie zaledwie kilku stacji rozrządowych w CAŁYM kraju, w tym momencie jest ich zdaje się tylko cztery (poznań franowo, skarżysko-kamienna, tarnowskie góry, warszawa praga). wszystkie pozostałe, też nb. niespecjalnie liczne, spadły do poziomu stacji manewrowych (np. łódź olechów, kielce herbskie, wrocław brochów, kraków prokocim). nie wiem jak teraz, ale jeszcze w sumie całkiem niedawno formowano tu pociągi, mówię rzecz jasna o składach towarowych, przerzynające niemal cały kraj (np. skarżysko-kamienna–poznan franowo, skarżysko-kamienna–zbaszynek, skarżysko-kamienna–szczecin port centralny). no i oczywiście stacja rozrządowa (rangierbahnhof) nie jest tożsama ze stacją pasażerską. znajduje się poza miastem, i to relatywnie dość daleko, na północ odeń, formalnie chyba już nawet na terenie innej gminy (przystanek służbowy skarżysko-kamienna północ przy wylocie na warszawę). pzdr. js. (ps. ja też lubię koleje, również ze względów rodzinnych; ojciec pracował na pkp skarżysko, choć nie na rozrządówce sensu stricto, lecz w lokomotywowni; o, właśnie, skarżyska lokomotywownia, nb. swego czasu trójtrakcyjna, obsługiwała ongi całe połacie kraju plus minus od warszawy na południe a od łodzi na południo-wschód, czyli patrząc matematycznie, od linijki, można by w takim układzie rzec polskę południowo-wschodnią).