Dziwnówek, mały kurorcik, zdecydowanie na dorobku. Ogromne peerelowskie wczasowiska, choć jeszcze żyją, to jednak widać ich koniec. Chyba… że znajdą inwestora.

Sąsiadują z nimi budujące się niemal w oczach niewielkie pensjonaty. Na obejście miejscowości, której centrum wyznacza atrapa latarni morskiej ze sklepem z pamiątkami, wystarczy pół godziny. Na spacery szeroką plażą można nie limitować czasu. Ciągnie się nieprzerwanie kilometrami, czysta i sympatyczna. Nad plażą są dwa pomosty widokowe. Dawna drewniana wojskowa wieża obserwacyjna nie została niestety udostępniona turystom.

Warto wiedzieć

W Dziwnówku zlokalizowano źródła silnie zmineralizowanej wody chlorkowo-sodowej, lecz ujęcie nie jest eksploatowane.

Przeczytaj także...

Dziwnów. Miasto i kurort nad dziwną rzeką

Autorka: Małgorzata Raczkowska

Dziwnów leży nad rzeką Dziwną. Na czym polega jej dziwactwo? W zasadzie można by ją określić jako cieśninę między stałym lądem a wyspą Wolin. Tak jest z geograficznego punktu widzenia...

Gosań. Najwyższy klif nad polskim Bałtykiem

Autorka: Małgorzata Raczkowska

Urwisko ubezpieczone jest barierką, jest wiata z ławeczką dla strudzonych. Betonowe konstrukcje, w tym wieża obserwacyjna (dziś niedostępna dla turystów, a szkoda) są resztkami umocnień niemieckiej artylerii przybrzeżnej.

Ustka. Zimowy spacer przez nadbałtyckie plaże

Autorka: Barbara Górecka

Piękne po zachodniej stronie są zalesione wydmy: białe, szare i zielone, porośnięte charakterystyczną dla wydm roślinnością. Plaża wschodnia jest plażą miejską, sztucznie podsypywaną piaskiem.

Poczytaj więcej o okolicy:

Świnoujście. Uzdrowisko na obrazkach

Karlino. Gotyk, wiatraki i wspomnienia o ropie

Pyrzyce. Studzienka świętego Ottona

Świnoujście. Przeprawa (po)łączy miasto