Staszów
Piękny przykład manieryzmu

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Kościół św. Bartłomieja ma metrykę sięgającą lat 1342-43. Wtedy to, na miejscu drewnianego kościoła spalonego przez Tatarów, którzy najechali Staszów w 1241 roku, zbudowano nowy, murowany.
Wezwanie kościoła świadczyć może o dawniejszych zajęciach miejscowej ludności ? św. Bartłomiej był on patronem rzeźników.
Zmiany przez wieki
Fundatorką kościoła była Dorota Tarnowska, ówczesna dziedziczka Staszowa. W 1610 r. z polecenia Gabriela Tęczyńskiego, kolejnego właściciela miasta, dobudowano wieżę na planie kwadratu. Specjaliści zwracają uwagę na astragal (albo perełkowanie) czyli wypukły ornament, na który składa się szereg ?perełek? wykonanych techniką sgraffito. Niebawem, w 1625 r. przebudowano wnętrze fary, w konsekwencji nadając jej wygląd barokowy. Obecna forma budynku nie przypomina jej pierwotnej, gotyckiej konstrukcji. Dzwonnicę wzniesiono razem z plebanią w latach 20. XIX w. Obie te budowle prezentują styl klasycystyczny.
Kaplica Matki Boskiej Różańcowej
W tym samym mniej więcej czasie, z inicjatywy Katarzyny z Leszczyńskich Tęczyńskiej, wzniesiono kaplicę Matki Bożej Różańcowej. Zwaną jest też kaplicą Tęczyńskich, bo miała być miejscem pochówku członków tego rodu. Skrywa dziś nagrobki jej męża Adama Sędziwoja z Czarnkowa, wojewody łęczyckiego, oraz syna Jacka. Architektura kaplicy reprezentuje nurt manieryzmu zwany krakowsko-pińczowskim, nawiązujący do dzieł Santi Gucciego. Kaplica zbudowana jest na planie kwadratu, nakryta jest kopułą z latarnią. W głównym jej ołtarzu znajduje się obraz olejny na płótnie, przedstawiający Matkę Boską Różańcową z Dzieciątkiem. Z zewnątrz kaplicę poznamy po boniowaniu. Uznawana jest ona za jeden z najwybitniejszych przykładów architektury manierystycznej jakie powstały na ziemiach polskich. Wymieniana jest w jednym szeregu z kaplicą św. Anny w Pińczowie, czy kaplicą Myszkowskich przy kościele dominikanów w Krakowie.
* * *
Kościół zainteresował mnie, ma ciekawą bryłę. Niestety, w jesienne popołudnie najzwyczajniej był zamknięty? A chciałam zobaczyć wewnątrz unikatowy fresk przedstawiający patrona świątyni, św. Bartłomieja? obdartego ze skóry. Na zewnątrz warto zwrócić uwagę na kilka ciekawych zachowanych pomników, pozostałość dawnego cmentarza.
Super, a nie dałoby się w galerii dać zdjęć pionowych? :)