Tatry
Stoki tylko dla zaszczepionych

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Sama miejscowość nad czarującym górskim jeziorem jest niezwykle urokliwa – hotele są pięknie wkomponowane w krajobraz, jest 26 km tras biegowych, bo sława Szczyrbskiego Jeziora bierze się faktu, że to właśnie tu rozgrywano mistrzostwa świata i uniwersjadę.
Santiago de Compostela w Smokowcu
Ze Starego Smokowca (Starý Smokovec) naziemną kolejką wyjedziemy na Siodełko (Hrebienok). Kiedyś były tu trasy narciarskie, teraz ze szczytu zjeżdża się tylko na sankach.
Ale nie dla sanek warto zrobić przystanek w Smokowcu. Na Siodełku od 2013 roku funkcjonuje zjawiskowa wręcz Tatrzańska Świątynia Lodowa. W tym sezonie w lodzie wyrzeźbiono imponującą replikę katedry św. Jakuba w Santiago de Compostela. Najwyższy szczyt lodowej budowli ma 12 metrów.
Ale to tylko jedna z atrakcji. Kto wie czy nie większą od lodowej świątyni jest najstarsze zachowane do dziś tatrzańskie schronisko Rainerova Chata na Staroleśnej Polanie, założone w 1863 roku. Petr Petras, czerstwy, 76-letni góral prowadzi je od ponad 20 lat. Każdej zimy rzeźbi lodową stajenkę przed schroniskiem, a w kamiennym, jednoizbowym wnętrzu ma kolekcję dzwonków (największy jest z Polski, ale najciekawszy z Zanzibaru), raków i mały bar z rozgrzewającą „góralską” herbatą. Chętnie opowiada o byciu szerpą, przygodach w wojsku i karierze nauczyciela psychologii i filozofii.
Supergwiazda w superstacji
Nasze ski safari zakończmy w Jasnej, największym ośrodku narciarskim nie tylko na Słowacji, ale w ogóle w tej części Europy. Ponad 50 km tras plus dziesiątki ha terenów do freeride’u zrobią wrażenie nawet na bywałych w alpejskich kurortach narciarzach. Dość powiedzieć, że Jasna to miejsce, gdzie do dziś trenuje supergwiazda narciarstwa alpejskiego Petra Vlhova i gdzie rozgrywany jest Puchar Świata kobiet w slalomie i w gigancie.
Tu naprawdę jest gdzie ostro poszusować, i to przez kilka dni. Teraz, gdy na trasach jeżdżą tylko zaszczepieni, ośrodek sprawia w ogóle wrażenie pustawego. Świetne trasy z Chopoka schodzą na północ i na południe, odpowiednie warianty znajdą dla siebie narciarscy eksperci i stawiający na nartach pierwsze kroki a najdłuższy zjazd z Chopoka do miejscowości Lúčky ma 6,5 km.
Narty z rana…
Przed powrotem do domu warto rozważyć czy nie zafundować sobie tzw. fresh track. Nie jest to tanie szusowanie – karnet na dwie pierwsze godziny kosztuje prawie 70 euro, ale obejmuje szusy po świeżutkim sztruksie plus obfite śniadanie z powitalną lampką prosecco w restauracji Rotunda na szczycie Chopoka.
Słowackie ośrodki narciarskie położone są w pobliżu znanych kompleksów basenów termalnych: Aqua City w Popradzie, w Besenovej i Tatralandii w Liptovskim Mikulaszu (największy w tej części Europy). Jeśli z powodu zlej pogody lub po prostu zmęczenia odpuszczamy sobie narty, możemy nasz skipass zamienić na całodniowy Aqua Ticket. Tak, w parkach wodnych wstęp jest również tylko dla zaszczepionych.
Dodaj komentarz