Paryż
Tajemnica jednorożca z Cluny

Przysiadłam na ławeczce pośrodku okrągłej sali bez okien. Oświetlenie jest skąpe, przytłumione. Na szarych, betonowych ścianach rozwieszono sześć tapiserii z serii „Dama z jednorożcem”. A każda tkanina jest zamkniętym obrazem.
fot: Halina Puławska
Paryż. Tajemnica jednorożca z Cluny
Nie jest to opowieść w odcinkach – nie jest zatem ważne, w jakiej kolejności będziemy je oglądać. Jednocześnie tapiserie stanowią całość, na którą wskazuje obecność tych samych elementów ikonograficznych, styl, koloryt oraz tematyka.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Przysiadłam na ławeczce pośrodku okrągłej sali bez okien w Muzeum Cluny. Oświetlenie jest skąpe, przytłumione. Na szarych, betonowych ścianach rozwieszono sześć tapiserii z serii „Dama z jednorożcem”. Tło tkanin ma  barwę  przygaszonej czerwieni i  wypełnione jest mnóstwem kwiatów. Każda tkanina jest zamkniętym obrazem.

Nie jest to opowieść w odcinkach – nie jest zatem ważne, w jakiej kolejności będziemy je oglądać. Jednocześnie tapiserie  stanowią całość, na którą wskazuje obecność tych samych elementów ikonograficznych, styl, koloryt oraz tematyka. Tkaniny zamówione przez Jeana De Viste i wykonane na podstawie paryskich kartonów we Flandrii, w końcu XV w., odkryte przez Prospera Merimée w zamku Boussac w 1841 r., zakupione zostały przez muzeum w 1882 r. Wpatrywałam się w nie jak urzeczona. Jakież wyjątkowe natchnienie kierowało ręką autora kartonów; poetyckie, liryczne, kojące.

Dama, lew i jednorożec, zwierzęta domowe, kwiaty i drzewa, sztandary herbowe, na kilku postać służki – przewijają się w kompozycji tapiserii. Przyjęta  interpretacja wskazuje, że pięć tapiserii jest ilustracją zmysłów (wątek popularny w średniowieczu). Odczytywałam:

węch – Dama wije wianek z kwiatów, za nią małpka, która jest kluczem tej alegorii, wącha kwiaty ukryte w koszyku,
słuch – Dama gra na organach przenośnych, ustawionych na stole nakrytym tureckim dywanikiem,
smak – lew i jednorożec otaczają Damę patrzącą  na papugę, którą trzyma w lewej dłoni, prawą zaś sięga po smakołyki ze szkatułki trzymanej przez służkę. U stóp Damy smakołyki zajada również małpka, podkreślając znaczenie sceny,
dotyk – Dama dumnie wyprostowana, trzyma prawą ręką drzewce ze sztandarem herbowym, natomiast lewą dotyka róg jednorożca,
wzrok – scena niemal rodzinna, jednorożec oparty przednimi łapami na kolanach Damy, przegląda się w zwierciadle, które ona trzyma. W lustrze widać odbicie jego głowy.

Tapiseria szósta jest enigmatyczna, nie ma jednoznacznej interpretacji ikonograficznej.”Moje jedyne marzenie” (A mon seul désir) – tak brzmi napis na falbanie namiotu. Cóż może oznaczać scena, w której Dama, jak się wydaje oddaje służce klejnoty do kasety – w korespondencji z napisem? Czy jest wstępem, czy też konkluzją pięciu „zmysłowych” tapiserii?

Frapuje mnie jednorożec. To bajkowe zwierzę przewija się w sztuce i literaturze od starożytności. Jest zwierzęciem pięknym, przedstawianym z głową i korpusem białego (lub różowego) konia, rączymi nogami jelenia, ogonem lwa, kozią bródką i długim, spiczastym rogiem. W średniowieczu i renesansie jednorożec symbolizował czystość i niewinność, a jego rogowi przypisywano niezwykłą, magiczną moc, remedium na wszystko.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 17 lutego 2010; Aktualizacja 10 października 2023;

Komentarze: 1

    Anka, 19 lutego 2010 @ 21:43

    10 ego lutego inaugurowano w Muzeum Średniowiecza Cluny wystawę Paris, ville rayonnante poświęconą arcitekturze paryskich kościołów XIII sto wiecznych ? fazy gotyku zwanej gotykiem promienistym (rayonnant).
    W XIII wieku Paryż znajduje się w apogeum rozwoju demograficznego, plitycznego ? staje się artystycznym odniesieniem dla całej Europy . Wtedy powstają Katedra Notre Dame, Święta Kaplica?.wiele innych budowli , niezliczona ilość typowych dla tego okresu rzeźb.
    Wystawa potrwa do 24 ego maja, warto wstąpić?.

    TAJEMNICA JEDNOROŻCA do dziś budzi kontrowersje. Najchętniej przytaczana hipoteza tłumaczy te scenę jako symbol tak zwanego przez starożytnych filozofów liberum arbitrium czyli wolnej woli i oceny, ? ? mon seul désir ? moje marzenie albo wręcz moja jedyna wola. Dla Sokratesa czy Platona liberum arbitrium to zdolność czynienia dobra mimo zniewalających zmysłów, nawet wbrew nim.
    Dama odkłada do szkatułki klejnoty które przed chwilą nosiła rezygnuje z pasji którą powodują niekontrolowane zmysły.
    Ostatnia tapiseria byłaby więc symbolem ZRZECZENIA siłą własnej, niezależnej woli.

    Anka

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij