Pardubice
Twierdza i magnacka rezydencja

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W roku 1952 zamek, a później następnie jego zbiory, przejęło państwo. Co „zaowocowało” przerwaniem prac remontowych i jego sukcesywnym podupadaniem. M.in. w roku 1977 zawaliła się część stropu na II piętrze, co spowodowało zamknięcie zamku dla publiczności na… 15 lat. Jego kompleksową rekonstrukcję rozpoczęto dopiero w roku 1994.
Rekonstrukcja według sztychu z 1602 roku
Dokonano jej w oparciu o wedutę miasta i zamku z roku 1602. Narysowaną przez rysownika, drzeworytnika i grafika Jana Willenberga (1571-1613). Przywrócono zamkowi wygląd zewnętrzny z okresu renesansu. Usunięto m. in. późniejsze przybudówki do wschodniego skrzydła. Wymieniono hełm wieży zegarowej na cebulasty i tarczę zegarową, dachy wschodniego skrzydła i wieży południowo zachodniej oraz niektóre okna. Odnowiono również, a częściowo zrekonstruowano na podstawie zachowanych fragmentów, graffiti, którymi pokryto ściany zamku w trakcie jego przebudowy w latach 1574-79 pod kierownictwem cesarskiego budowniczego, Ulrica Aostalliego de Sala itp.
W części zamku oraz barbakanie otwarto Muzeum Wschodnioczeskie i Wschodnioczeską Galerię Sztuki. Wykonano ogromną pracę, której efekty widać zwłaszcza, gdy ogląda się zamek i jego otocznie z zewnątrz. Bo w 2019 roku rozpoczęła się, dzięki wsparciu ze środków unijnych, kompleksowa rewaloryzacja także wnętrz. Ma ona zakończyć się w roku przyszłym i wówczas zamek udostępniony zostanie zwiedzającym. Prace trwają pomimo pandemii i zgodnie z informacją na tablicy inwestycyjnej, obejmują one zamek i część pomieszczeń gospodarczych.
Nowa trasa zwiedzania – najstarszy renesans w Czechach
Powstanie m.in. nowa trasa zwiedzania „Pernsztejnska rezydencja – najstarszy renesans w Czechach”. W trakcie prac archeologicznych na początku br. odkryto mury donżonu (średniowiecznej wieży mieszkalno – obronnej) o grubości do 2,4 m. Najprawdopodobniej są to pozostałości zamku z XIV wieku, który stał na terenie obecnego dziedzińca zamkowego i południowego skrzydła zamku. Ale do zakończenia prac rewaloryzacyjnych niewiele można obejrzeć.
Na dziedziniec zewnętrzny wchodzimy przez średnioroczną bramę w budynku administracyjno-gospodarczym. Na jego parterze znajduje się biuro obsługi turystów i kasa. Natomiast nad bramą widnieje stara, kamienna płaskorzeźba z herbami dawnych właścicieli oraz scena z wielkim bykiem, z którym zmaga się średniowieczny woj. z toporem w dłoni. Zapewne jest to dzielny węglarz Vaniek, bo tylko on, zgodnie z legendą przedstawiana w Zielonej bramie, był w stanie ujarzmić to zwierzę.
W kaplicy Trzech Króli
Po zewnętrznym dziedzińcu zamkowym spaceruje spore stadko pawi. A w wystawowych gablotkach prezentowana jest najnowsza historia zamku. Jedną z nich poświęcono sowieckim wojskom okupacyjnym, które „pospieszyły z bratnią pomocą” czechosłowackim komunistom w roku 1968. Do zamku wchodzimy przez kamienny mostek i wspomnianą już bramę z pięknym portalem z XVI wieku. Skrzydła zamku od strony wewnętrznego dziedzińca otoczone są na całej wysokości przez stalowe rusztowania. Przechodzimy między nimi, po jakichś deskach, do zamkowej kaplicy Trzech Króli. Niestety, zarówno słynna Sala Rycerska, jak i malowidła oraz inne pomieszczenia zamkowe są obecnie niedostępne.
Dodaj komentarz