Żydowskie
W opuszczonej dolinie
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Na razie zostawiamy samochód na poboczu: niestety, stawiając zakaz nie pomyślano o parkingu. Po jednej stronie drogi mamy ładny, stary i drewniany budynek stacji badawczej UJ, po drugiej piękny pomnikowy jawor. Ruszamy pieszo asfaltem: chcemy przejść ścieżkę przyrodniczą „Kiczera” im prof. Jana Nepomucena Rafińskiego (1943-2003) – zoologa który prowadził badania terenowe w Magurskim Parku Narodowym. A potem wejść na Wysokie (657 m n.p.m.) – ładne widokowe wzgórze ponad doliną po byłej wsi.
Ten plan burzy nam organizacja ruchu…
Ścieżka przyrodnicza jest pomyślana jako jednokierunkowa, zaczyna się zaraz za mostkiem nad rzeczką Krempna i wiedzie ku północy. Niby nie ma przeszkód by przejść ją w przeciwnym kierunku, ale wejście od końca nie jest oznaczone – to nęcąca zielona droga ze szlabanem niedaleko za tablicami parku narodowego. Minęliśmy ją jednak, odwracamy więc plan wycieczki: najpierw Wysokie. Zielony szlak ostro wspina się pod górę granicą łąki i lasu. Po pół godzinie stajemy na szczycie. Ławeczki, tablice opisują panoramę, która jest naprawdę imponująca – widać i Busov, najwyższy w Beskidzie Niskim, i Jaworzyną Konieczniańską, obie Magury – Małastowską i Wątkowską, i Kmień… Podobno w pogodny dzień wypatrzeć da się nawet Tatry. Można stąd dalej pójść zielonym szlakiem do wsi Ożenna albo zejść nim tylko do wspomnianej asfaltowej drogi i wrócić nią dnem doliny do Krempnej.
My wracamy jak przyszliśmy, by przejść wspomnianą ścieżkę przyrodniczą. Oglądamy cerkwisko, cmentarne krzyże, oczko wodne z pomostem, niestety nie ma w nim żab. Wychodzimy na kolejny punkt widokowy, a potem podążamy za znakami ścieżki. Niestety, jest w tym typie, że w terenie są tylko numerki. Objaśnienia można przeczytać w specjalnym folderku – do pozyskania albo w siedzibie parku w Krempnej, albo na jego stronie internetowej. Warto przeczytać, bo opisy ciekawe. Na końcu ścieżki, przy wspomnianej drodze za szlabanem duża polana piknikowa z wiatami i miejscem na ognisko. Cała pętla, niespieszna, ze zwiedzaniem, zajęła nam ok. 2,5 godziny. 8,5 km, 300 m różnicy poziomów. Ścieżka dydaktyczna zaczyna się 5 km od centrum Krempnej, 2,5 km od zakazu wjazdu. Jej długość to także 2,5 km. Na jej zwiedzanie organizatorzy zaplanowali półtorej godziny.
I jeszcze uzupełnienie wycieczki
Docieramy do samochodu i… wysyłamy sms z prośbą o zgodę na przejazd doliną. Odpowiedź przychodzi natychmiast. Ruszamy przepiękną malowniczą drogą gęsto poznaczona zwalniającymi szykanami. Jedziemy samochodem, choć piękniej byłoby na rowerze… Do Krempnej wracamy zwiedzając pierwszowojenne cmentarze w Grabiu i Ożennej, cerkwie w Świątkowych – Małej i Wielkiej i tę najzgrabniejszą, w Kotani.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- opis ścieżki na stronie Magurskiego Parku Narodowego




















Co to jest cerkwisko ? Co było w tym miejscu ?
Pięknie. Chętnie bym tam pospacerowała
Panie Waldemarze: Cerkwisko to miejsce w którym stała cerkiew. W Żydowskiem przed wojną były aż trzy cerkwie: dwie greckokatolickie – stara i nowa, zbudowana w czasie dwudziestolecia – oraz wspomniana prawosławna. Na zdjęciach widać jedno z cerkwisk – zarys fundamentów otoczony śladem murka. Wokół dawne kamienne nagrobki przycerkiewnego cmentarza.
Pani Halino – to da się zrobić.
Dzięki za wyjaśnienie cerkwiska .
Na czwartym zdjęciu jest fragment cerkwiska , cmentarza . Można tam dojrzeć dwa rodzaje krzyży .
Najczęściej stosowanym krzyżem w Prawosławiu jest ośmioramienny.
Wygląda on jako jedna pionowa linia , duża pozioma linia tuż nad środkiem i dwie krótsze poprzeczki
powyżej i poniżej . Dół jest zawsze nachylony .
Górna linia poprzeczna odpowiada poprzeczce z napisem „Jezus z Nazaretu, Król Żydów”.
Poprzeczka symbolizuje tę, do której przybite są ręce Chrystusa i dół tam ,
gdzie były przykute jego nogi .
Pochylenie dolnej poprzeczki zostało wyjaśnione że dwóch złodziei zostało ukrzyżowanych
wraz z Jezusem Chrystusem . Według opisu jeden z nich pokutował przed Synem Bożym ,
a następnie otrzymał przebaczenie . Drugi zaczął drwić i tylko pogorszył swoją pozycję.
Podpórka zwrócona jest w górę w kierunku „dobrego łotra” i wskazuje mu niebo, a „złemu łotrowi” – piekło .
Jednak pierwszym krzyżem , który po raz pierwszy został przywieziony z Bizancjum do Rosji ,
był tzw. Krzyż grecki . On podobnie ma cztery wskazówki .
Różnica polega na tym, że składa się z identycznych prostokątnych poprzeczek i jest równoramienny .