Wersal
W zakamarkach królewskich ogrodów

Ogrody można zwiedzać na różne sposoby: pieszo (trzeba dużo czasu), meleksami, lub turystyczną „kolejką”, która jest najtańsza, ale omija centralną część ogrodów. Na trasie są „przystanki” pod pałacykami i pod fontanną Apollina. Można wysiąść, pozwiedzać i wsiąść do następnej kolejki.
fot: Barbara Górecka
Wersal. W zakamarkach królewskich ogrodów
Regularny układ geometryczny, poprzycinane szpalery, żywopłoty, baseny, fontanny, niezliczona ilość rzeźb ? robią ogromne wrażenie. Posągi z marmuru, brązu i ołowiu są dziełami najlepszych artystów tamtych czasów.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Ogrody w Wersalu zajmują powierzchnię 100 hektarów i założone zostały w stylu francuskim. Ich część położona najbliżej pałacu powstała w latach 1661-1700. Zaprojektował je Le Notre.

Ich regularny układ geometryczny, poprzycinane szpalery, żywopłoty, baseny, fontanny, niezliczona ilość rzeźb ? robią ogromne wrażenie. Posągi z marmuru, brązu i ołowiu są dziełami najlepszych artystów tamtych czasów.

Z głównej terasy schodzimy pod fontannę Latony. Fontanna ta to dzieło Marsy?ego. Nad koncentrycznie wznoszącymi się basenami góruje bogini wraz ze swymi dziećmi Dianą i Apollinem. Spod fontanny Latony odchodzi długa aleja zwana Tapis-Vert, wiodąca pod okazałą fontannę Apollina (Bassin d?Apollon). Apollin ? bóg Słońca, wyłania się z wody na rydwanie zaprzężonym w cztery konie. Otaczają go delfiny oraz trytony dmące w muszle na powitanie wschodzącego słońca.

Równie ogromna fontanna znajduje się w części północnej ogrodów. Jest to fontanna Neptuna (Bassin de Neptune). Za nią znajdują się Petit Canal i Grand Canal. Przy kanałach są łódki i można zrobić sobie przejażdżkę (odpłatnie).

Od fontanny Apollina (w prawo) dojdziemy do Pałaców Trianons. Jest tu przystanek kolejki turystycznej, którą można podjechać i później wrócić do Wersalu. Grand Trianon zdobiony jest kolumnadą z różowego marmuru. Zbudowano go w 1687 r. na wzór klasycznych pałaców włoskich na życzenie Ludwika XIV. Król wraz z rodziną odpoczywał tu od dworskiej etykiety. We wnętrzu urządzono apartamenty gościnne ? apartament Napoleona i apartament Ludwika XIV. W tym apartamencie Ludwik XIV mieszkał od 1703 r. aż do śmierci. Z rozkazu Napoleona I niektóre wnętrza zostały przebudowane w stylu empire.

Petit Trianon wzniesiono w roku 1762 na polecenie Ludwika XV dla markizy de Pompadour, która zmarła tu w 1764 r. Pałacyk ten uważany był za rezydencję królewskich faworyt. Ludwik XVI podarował go Marii Antoninie, a Napoleon I swojej siostrze Paolinie.

W ogrodzie otaczającym pałac znajduje się Świątynka Miłości zbudowana w 1778 r. Pod jej kopułą wspartą na dwunastu kolumnach korynckich stoi posąg Amora młodzieńca. W ogrodzie urządzono też Wioskę Królowej (Hameau de la Reine) ? fikcyjną osadę wiejską z chatkami, młynem wodnym i mleczarnią. Było to ulubione miejsce spacerów Marii Antoniny. Spacerowała i wyobrażała sobie, że jest zwykłą wiejską szlachcianką. W 1867 r. cesarzowa Eugenia zmieniła wystrój pałacyku wstawiając tu meble w stylu Ludwika XIV.

Warto wiedzieć

Ogrody można zwiedzać na różne sposoby: pieszo (trzeba dużo czasu), meleksami, lub turystyczną ?kolejką?, która jest najtańsza, ale omija centralną część ogrodów. Jej jedyną zaletą jest możliwość obejrzenia pałaców Trianons leżących w oddaleniu od pałacu głównego. Na trasie są ?przystanki? pod pałacykami i pod fontanną Apollina. Można wysiąść, pozwiedzać i wsiąść do następnej kolejki.  Bilet kosztuje 6 euro.

Poczytaj więcej o okolicy:

Komentarze: 3

    Anka, 12 czerwca 2010 @ 19:25

    Powierzchnia ogrodow Wersalu to ponad 700 hektarow,
    120 ha sam park w stylu francuskim do Basenu Apolina,
    do tego dochodzi ponad 600 ha terenu wokol wielkiego kanalu,
    ktory znajduje sie nie za Basenem i Fontanna Neptuna (polnoc)
    tylko na osi slonca czyli za basenem Apolina (zachod). ;)

    maurycy, 14 czerwca 2010 @ 21:46

    A czy tam nie można wypożyczyć roweru? O ile pamiętam, w parku było dużo rowerzystów. To byłby najlepszy i najtańszy sposób zwiedzenia całego parku?

    barbara.g, 22 czerwca 2010 @ 19:46

    W tym czasie nie było wypożyczalni rowerów.

    Dziękuję Ance za uzupełnienie tekstu i wniesienie „poprawek”.
    Turysta, który nie jest profesjonalnym przewodnikiem w danym terenie, opisuje miejsca tak jak je widzi i jak o nich słyszy.
    Istotną sprawą ( przynajmniej dla mnie ) jest widzieć, zachwycać się pięknem danego miejsca i możliwość podzielenia się wrażeniami z internautami a mniej znaczące są już „liczby”, które niewiele wnoszą do całości bo tego się nie pamięta ;)

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!