Padon
Zielony grzbiet wśród skał

Na grań jest wydeptana ścieżyna. Jest oznakowana na krzyżówce Porta Vescovo i nie ma numeru. Od Sas da Ciapel droga jest bardziej uciążliwa. Może następnym razem pójdę właśnie nią. Widok z grzbietu Padon na Marmoladę jest fantastyczny!
fot: Barbara Górecka
Padon. Zielony grzbiet wśród skał
Z lewej widać Sas de Pordoi, obok grupa Sassolungo, z prawej ? Marmoladę w jej zimowej szacie. Przed nami budynki schronisk. Jeszcze zamknięte. W Dolomitach większość schronisk otwierają dopiero w pełnym sezonie turystycznym.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Padon leży między Marmoladą, Sellą a doliną Cordevole. Co ciekawe ? nie należy do żadnej z grup Dolomitów. Jest długim zielonym grzbietem górskim, zbudowanym w większości ze skał wulkanicznych. Cały grzbiet jest porośnięty bujną trawą, a grań urozmaicona  skałkami.

W jego wschodniej części znajduje się ferrata Trince. Od głównego masywu Marmolady Padon oddzielony jest potokiem Avisi. Bardzo łatwo się tu dostać: z Passo Pordoi można tu wejść w kilkanaście minut lub wjechać kolejką na Col di Rosc (Belvedere) z Canazei. Padon wpadł mi w oko, gdy byłam na Sas de Pordoi. Stamtąd podglądałam, jak na niego wejść.

Ruszamy z  Canazei. Tu przy głównej drodze w centrum miasteczka jest dolna stacja kolejki na Pecol, a wyżej ? drugi odcinek na Col di Rosc. Bilet należy kupić od razu na całość trasy. Z okien wagonika widać piękne grupy Dolomitów. Wzrok przykuwa Grupa Sassolungo? Im wyżej kolejka się wznosi, tym piękniej to wszystko wygląda.

Jesteśmy już na szczycie Col di Rosc (Belvedere). Z lewej widać Sas de Pordoi z górną stacją kolejki, obok grupa Sassolungo, z prawej ? Marmoladę w jej zimowej szacie. Przed nami budynki schronisk. Schodzimy (drogą nr 601) na małą przełęcz pod Rifugio  Belvedere. Jeszcze jest zamknięte. W Dolomitach większość schronisk otwierają dopiero w pełnym sezonie turystycznym. Po łąkach biegają świstaki. Teraz troszkę w górę pod kolejne schronisko ? Fredorola. Tutaj schodzimy na ścieżkę pod granią. Nazywa się ona Viel dal Pan. Bardzo dobra ścieżka dla mniej sprawnych turystów. Na grań jest wydeptana ścieżyna. Jest oznakowana na krzyżówce Porta Vescovo i nie ma numeru. Od Sas da Ciapel  droga jest bardziej uciążliwa.  Może następnym razem pójdę właśnie nią. Widok z grzbietu Padon na Marmoladę jest fantastyczny!

Jesteśmy pod schroniskiem Viel dal Pan. Jest to jedyne schronisko czynne (czerwiec!) na tej trasie. Stąd już widać jezioro ? Lago di Fedaia leżące u stóp północnej strony Marmolady. Za budynkiem schroniska skręcamy w prawo i tutaj już troszkę gorsza ścieżka. Mniej też ludzi, bo wycieczki kończą swój  bieg pod schroniskiem. I kolejna krzyżówka: szlak nr 601 sprowadza w dół, do jeziora. My idziemy dalej prosto ścieżką nienumerowaną ale dobrą w kierunku Porta Vescovo, a potem skręcamy do Rifugio  Marmolada. Mijamy po drodze piękny wodospad. Spod schroniska wchodzimy na drogę nr 605 w kierunku doliny Pian Trevisan i Peni. Prowadzi ona u podnóża Marmolady i z niej odbija szlak na najwyższy szczyt tego masywu ? Punta Penia.

Jesteśmy w Pian Trevisan. Coś w rodzaju parku krajobrazowego. Huczący potok La Veisc, piękne wodospady, ogromne ściany skalne nad nimi. Przy drodze zabytkowe kapliczki i droga krzyżowa. Troszkę drogą asfaltową, troszkę leśną wzdłuż potoku z kolejnymi wodospadami. Już widać Penię ? niewielkie miasteczko ale ważny węzeł turystyczny.

Warto wiedzieć

Passo di Fedaia to rozległe obniżenie między Padonem a północną ścianą Marmolady. Poniżej przełęczy utworzono tu jezioro zaporowe ? Lago Fedaia. Z obu stron jeziora prowadzą szosy.
Passo Fedaia było do czasu I wojny św. granicą pomiędzy Austro-Węgrami a Włochami. W czasie działań wojennych rejon łącznie z lodowcem Marmolady należał do kluczowych odcinków frontu.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!