Biecz
Jasny piaskowiec i żelazne krzyże
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Biecz oddalony jest od Gorlic o około 12 km w linii prostej i po wybuchu I wojny światowej stał u progu frontu.
Już jesienią 1914 r. do miasta wkroczyli żołnierze armii carskiej, jednak miasto nie poniosło w wyniku walk dużych strat. Śladem tych wojennych miesięcy 1914 r. do rozstrzygającej bitwy gorlickiej w maju 1915 r. są liczne galicyjskie cmentarze wojenne. Na terenie Biecza powstało takich cmentarzy pięć. Noszą numery od 105 do 109. Miałam okazję zwiedzić dwa z nich.
Za murami
Cmentarz nr 106 położony jest na skarpie naprzeciwko gotyckiej kolegiaty p.w. Bożego Ciała. Architektem był austriacki architekt Hans Mayr. Na teren cmentarza do kamiennej bramki prowadzą kamienne schodki. Zapewne rzeźba terenu wymogła położenie pól grobowych na wznoszących się czterech tarasach. Architekt ogrodził cmentarz pełnym kamiennym murem, kamień ogranicza tarasy i z kamiennych ciosów zbudowany został cmentarny pomnik w formie łacińskiego krzyża. Kamień stanowi tło dla stojących na grobach żeliwnych krzyży z datą 1914 oraz krzyży z miejscem na imienne tabliczki na skrzyżowaniu ramion. Bezimiennych. Na cmentarzu – w 43. mogiłach zbiorowych i 64. pojedynczych – spoczywa 204. żołnierzy armii austro-węgierskiej, 182. armii rosyjskiej, z których część przeniesiona została z pierwotnych pochówków obok kościoła farnego.
U franciszkanów
Cmentarz nr 108 również został zaprojektowany przez Hansa Mayra. Znajduje się na skarpie przy murze klasztoru o.o. franciszkanów. Niewielki teren ogrodzony został kutą balustradą, którą przecinają betonowe słupki oraz odcinki jasnego muru z kamienia – wydaje się ulubionego materiału Hansa Mayra. Na grobach pochowanych tu żołnierzy armii carskiej (42) i 4. armii austro-węgierskiej stoją prętowe krzyże. Ten cmentarz, przejęty przez austriacki Oddział Grobów Wojennych, był miejscem pochówku żołnierzy armii rosyjskiej, która w klasztorze w 1914 r. usytuowała szpital polowy. Stąd większość rosyjskich żołnierzy znana jest z nazwiska (chociaż na krzyżach brak jest imiennych tabliczek). Na cmentarzu znajduje się 6 mogił zbiorowych i 20 pojedynczych.
Warto wiedzieć
Na terenie Biecza znajdują się również:
* Cmentarz nr 105, zaprojektowany przez Hansa Mayra usytuowany jest na szczycie wzgórza Harta przy kapliczce z 1812 r, która stanowiła dominantę cmentarza. Groby wieńczą żeliwne krzyże z miejscem na tabliczki na skrzyżowaniu ramion. Pochowano na nim 43. żołnierzy poległych w 1914 i w maju 1915 r. w walkach o Biecz (32. armii austro-węgierskiej, 10. niemieckiej i 1 o niezidentyfikowanej przynależności armijnej).
* Cmentarz nr 109 również zaprojektowany przez Hansa Mayra położony jest w niewielkim parku niedaleko remizy. Jego cechą charakterystyczną i charakterystyczną dla architekta jest ogrodzenie murem z kamienia oraz oflankowanie furtki dwoma półokrągłymi bastionami. To jeden z większych cmentarzy, spoczywa na nim 271. żołnierzy (126. Austriaków, 8. Niemców i 137. Rosjan).
* Cmentarz nr 107 nie istnieje. Były na nim trzy pojedyncze mogiły znanych z nazwiska żołnierzy armii austro-węgierskiej wyznania mojżeszowego, którzy pochowani zostali w obrębie kirkutu. Kirkut został całkowicie zniszczony przez hitlerowców. Na jego miejscu stoi obecnie pomnik pamięci pomordowanych Żydów.
* * *
Biecz jest pięknym, zabytkowym miasteczkiem – perełką Małopolski. Położony nad rzeką Ropą uzyskał prawa miejskie już w XIII wieku i był miastem królewskim z wieloma przywilejami. Położenie na skrzyżowaniu szlaków handlowych sprzyjało rozwojowi, rozbudowie i bogaceniu się grodu. Rozwój Biecza przypada głównie na XIV-XVI w.
Dodaj komentarz