Asila
Cichy kurorcik nad Atlantykiem
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Warowna medyna
Całość jest, nie tylko jak na zwyczaje arabskie, niezwykle czysta, ale i piękna. Poza murami obronnymi w oczy rzucają się przede wszystkim pomalowane na biało domy i inne budowle przypominające architekturą miasteczka andaluzyjskie. Chociaż niektórzy porównują je również z południowo-portugalskimi: z błękitnymi lub zielonymi drzwiami i ramami okien. Najpopularniejsza i szczególnie warta zobaczenia jest tutejsza warowna medyna ? arabskie stare miasto wzniesione na skałach nad Atlantykiem. Otoczona potężnymi murami, a dodatkowo nimi także kasba.To na jej obszarze znajduje się Wielki Meczet, niestety, jak niemal wszystkie w tym kraju niedostępny wewnątrz dla ?niewiernych?. Ma on dwa, bardzo różne minarety. Biały strzelisty ośmioboczny oraz przysadzisty kamienny, zbudowany na planie kwadratu. Medynę od kasby oddziela plac Abdullaha Guennouna, na którym stoi inna z głównych atrakcji miasteczka, ogromna baszta El-Khamra zbudowana na planie prostokąta. Przypomina ona, zwłaszcza kamiennymi wieżyczkami ? wykuszami w narożnikach oraz podwójnymi okienkami, portugalskie budowle obronne.
Pałac, czyli dom kultury
Przez małą bramę Bab al-Baha oraz zaułek ? wszystko jest tu stosunkowo blisko ? dochodzi się do wspomnianego pałacu Raissouliego, zbudowanego w 1909 roku. Ma on m.in. charakterystyczną basztę wysuniętą w kierunku oceanu poza linie murów obronnych. Obecnie jest to Palais de Culture ? Pałac Kultury, w którym odbywają się wystawy artystyczne i inne imprezy. Malarzy i ich dzieła spotyka się tu zresztą, zwłaszcza od wiosny do jesieni, gdy ruch turystyczny jest największy, na każdym kroku. Eksponują swoje obrazy i rysunki nie tylko w galeriach, ale także na placach i ulicach oraz na wewnętrznej ścianie murów obronnych.
Nad oceanem
Do tutejszych atrakcji należy również port rybacki w którym rybacy praktycznie przez cały dzień sprzedają złowione przez siebie ryby i inne owoce morza. No i nad atlantyckie plaże. Miejska jest trochę głośna, gdyż przylega do dosyć ruchliwej szosy łączącej Tanger, wzdłuż oceanu, z miejscowościami na południu kraju. Ale kilka kilometrów na północ od miasta w kierunku Tangeru, znajduje się spokojniejsza plaża, gdyż oddzielona od szosy pasmem wydm. Bardzo ładne są też widoki miasta i jego zabytków z portowego falochronu oraz z nadmorskich bastionów murów miejskich. Na Starym Mieście natomiast warto zagłębić się w zaułki, uliczki i placyki aby poobserwować dosyć leniwie toczące się życie mieszkańców.
Poczytaj więcej o okolicy:
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
Dodaj komentarz