Manaus
Czekając na połów ryb…
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Najlepiej pojawić się, gdy ryby leżą już ułożone na wysokiej ekspozycji. Sprzedaż ryb i frutti di mare to sztuka. Skorupiaki żyjące na rafie, kraby buszujące po morskim dnie czy ryby w wielkiej rzece to niezwykłe zjawisko pełne kolorów, życia i symbiozy. Wyciągnięte raz z wody tracą swoje kolory i urok. Pozbawione są gracji, jaką osiągają w wodzie, stają się bezbarwne i nijakie. Trzeba niezwykłego artyzmu, by przywołać do życia pokrojone ryby, oskubane skorupiaki i poruszyć langusty. Ryby w całości, krewetki, homary dobierane są na straganie kolorami, wielkością i nadzwyczajnością sezonu.
Stragan rybny żyje. Sprzedawcy w białych kitlach są w ciągłym ruchu. Sprzedających jest kilku. Minimum dwóch. Jeden, za ladą musi pokazać nie tylko rodzaj ryby, ale i jej mięso, pociąć filety i zamachać rybimi płetwami. Pokazać skrzela, których kolor ma być dowodem świeżości. Pozwala niemal zajrzeć do rybiego do pyska, pokazanego niczym trofeum. Drugi z nich, stojący wśród klientów, nawołuje, zagaduje częstuje i nieustannie demonstruje kolejne ryby. Wielkość stoiska jest ograniczona, asortyment szeroki. Żeby zmieścić różnorodność oferty sprzedawca układa ryby na wysokiej witrynie obłożonej lodem. W miarę przybywania kupujących sprzedawca zza lady, niczym barman żongluje nożem, skrobie, ćwiartuje, wywija ogonem śniętej już ryby. Podczas gdy kolega stojący przed straganem zachęca kupujących, zagaduje, pokazuje i zamawia u tego u góry towar dla zgodzonego klienta.
Warto wiedzieć
* Targ rybny w Manaus ? Mercado Municipal Adolfo Lisboa ? powstał w 1882 roku. Zbudowany na wzór hal paryskich, niczym zielony motyl dominuje nad zalewem budek i daszków w portowej dzielnicy nad Amazonką. Najpiękniej wygląda z lotu ptaka. Restauracje są w głębi targu, niekoniecznie z rybną ofertą.
* Zwiedzając targi rybne dobrze jest zwrócić uwagę na ich architekturę. Zazwyczaj jest to budowla ze szkła i żelaza. Pochodzi z najlepszego okresu modernizmu. Giętkie i rozłożyste kształty żebrowań z żelaza przyjaźnie chronią pod swym dachem prestiżowy dla miasta targ. Śmiem twierdzić, że rybne targi to architektoniczna elita wśród różnorodnych mercados. Dość powiedzieć, że budowle są porządne, pod dachem stałym, z dostępem wody, elektrycznością. Zdecydowanie budowane od razu jako targ rybny.
Dodaj komentarz