Kijów
Na wielkiej dzwonnicy Pieczerskiej Ławry

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Interesujący jest również widok z góry na cerkiewną Dolną Ławrę, z górującymi nad nią złotymi kopułami świątyń i dzwonnic, wejściami do sławnych pieczar, otaczającymi i tę część monastyru murami obronnymi oraz budynkami klasztornymi. To tam rozpoczęła się historia tutejszej Ławry, aktualnie siedziby zwierzchnika Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego.
Pieczary z relikwiami świętych
Na to lessowe naddnieprzańskie wzgórze położone kilka kilometrów z biegiem rzeki od ówczesnego kijowskiego grodu, przybyli w połowie XI w. późniejsi prawosławni święci Antoni i Teodozjusz. Pierwszy klasztor powstał to w 1051 roku w pieczarach. Później stały się one ? zarówno Bliskie jak i Dalekie ? miejscem pochówku mnichów. Niezwykłe właściwości gruntu oraz mikroklimat podziemnych korytarzy powodowały mumifikację ciał. Tych zakonników, których zwłoki nie uległy rozkładowi, uznawano za świętych. Pozostałych po dwu latach grzebano w innym miejscu. Dodam, że w klasztorze tym pochowany został jego założyciel, Teodozjusz nazwany później Pieczerskim. A także święty lekarz i ikonograf Alipsiusz oraz sławny ze staroruskich poematów ? bylin, bohater Ilja Muromiec. No i Nestor ? zakonnik, autor najstarszej staroruskiej kroniki, napisanej zresztą w tym klasztorze, ?Powiest? wremiennych liet? (Opowieść czasów dawnych). Później zaś chowani tu byli ukraińscy hetmani, metropolici oraz inni dostojnicy państwowi i cerkiewni.
Oczywiście klasztor ten przechodził również trudne okresy zniszczeń, zwłaszcza przez hordy chana Batyja w 1240 r. Ale jest to nadal jedno z najważniejszych miejsc kultu, przyciągające wyznawców prawosławia z całego świata. Zwłaszcza Ławra Dolna, w której oprócz pieczar i siedziby zwierzchnika cerkwi ukraińskiej znajduje się 11 cerkwi, w tym 6 podziemnych oraz naziemny cmentarz. Oczywiście i ona jest cennym zespołem architektoniczno ? historycznym. Wpisanym, wraz z jego częścią muzealną, na Listę Dziedzictwa UNESCO.
Warto się tu wspiąć
Ławra Pieczerska jest, obok Soboru Sofijskiego, o którym też niedawno pisałem, najważniejszym obiektem historycznym i turystycznym w Kijowie. Który można, jak ja, poznawać w ciągu wielu lat, i zawsze znajdować w nim coś nowego oraz ciekawego. Także patrząc na te zabytki z góry, z Wielkiej Dzwonnicy. Nie tylko zresztą na zabytki, lecz także współczesne budowle wyrastające zarówno w pobliżu, jak i nieco dalej, malowniczo na lewym brzegu Dniepru. Płaskim, w odróżnieniu od górzystego prawego, Lewobiereżju, jak jest tu nazywany. W ostatnich latach w osiedlach wyrosły tam również wysokie wieżowce mieszkaniowe. Zaś w prawobrzeżnych dzielnicach liczne nowoczesne centra biznesu, gmachy użyteczności publicznej, hotele oraz inne gmachy.
A widoki z Wielkiej Dzwonnicy są rozległe. Aż po majaczące na horyzoncie lasy, pola i podstołeczne miejscowości. Naprawdę warto wspiąć się na nią i odżałować kilka groszy na bilet. Zwłaszcza przy dobrej pogodzie i widoczności, jaka mi dopisała.
Dodaj komentarz