Kijów
Na wielkiej dzwonnicy Pieczerskiej Ławry

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
I chociaż w tym sławnym monastyrze, którego górną część zamieniono wiele lat temu w państwowe muzeum, a całość, również część dolna będąca we władaniu cerkwi, stanowi Kijowsko-Pieczerski Rezerwat Archeologiczno-Kulturalny, bywałem w przeszłości wielokrotnie, po raz pierwszy mogłem wejść na znajdującą się pod jej szczytem platformę widokową. Oczywiście po wielu kamiennych schodach, gdyż nie ma w niej żadnej windy. Niestety wejście na schody prowadzące na najwyższy poziom ? to różnica jednego piętra ? są zamknięte. Jak mi powiedziano w kasie na parterze, bo wstęp na dzwonnicę jest dodatkowo płatny, spowodowane to zostało niewłaściwym zachowaniem części turystów i braku możliwości skutecznej kontroli nad nimi. Obecnie dostępne jest tylko obszerne pomieszczenie zajmujące cały trzeci poziom, w którym znajdują się dzwony. I są platformy widokowe otwarte na wszystkie strony świata.
Między cerkwią Troicką i soborem Uspieńskim
Wielka Dzwonnica stoi mniej więcej w połowie ponad stumetrowej długości dziedzińca rozciągającego się między najstarszym, w pełni zachowanym zabytkiem w tej części Ławry ? nadbramną cerkwią Troicką (Świętej Trójcy) z XII w., chociaż również przebudowaną w XVIII w. w stylu baroku i starszym metrykalnie od niej soborem Uspienskim (Zaśnięcia Bogurodzicy). Pochodzi on z XI wieku, także był przebudowany w XVIII w., ale wysadzony 3 listopada 1941 r. Nadal toczone są zresztą spory, czy przez Niemców, czy sowietów.
Faktem bezspornym natomiast jest, że w rezultacie tego wybuchu ocalał tylko jeden narożnik soboru z kopułą i resztkami fresków oraz kilka innych mniejszych fragmentów. I jego zakonserwowane z czasem ruiny straszyły tak do końca XX wieku, kiedy to, już w niepodległej Ukrainie, zabytek został pięknie odbudowany oraz ponownie konsekrowany w roku 2000. I pomimo muzealnego charakteru, służy także celom sakralnym.
Zabytki u stóp dzwonnicy
Wspaniały, o wiele bardziej efektowny niż z dołu, jest widok na ten sobór z góry. Nawet tylko dla niego warto wspiąć się na Wielką Dzwonnicę. A przecież widać z niej niemal wszystkie pozostałe zabytki tego kompleksu architektonicznego i dalsze, stojące w jego najbliższym sąsiedztwie, chociaż już za murami obronnymi Ławry. Monastyr otoczono nimi po raz pierwszy już w XII wieku, a umocniono i rozbudowano je w XVII i XVIII w. Zabytkowych budowli jest tu w sumie około 50! Wśród nich stojąca kilkadziesiąt metrów za Bramą Gospodarczą i wzniesioną nad nią w latach 1696-98 Nadbramną cerkwią Wsiechswiatską (Wszystkich Świętych), cerkiew Spasa (Zbawiciela) na Berestowie, w dawnej podkijowskiej rezydencji książęcej. To jeden z najcenniejszych zachowanych do naszych czasów zabytków Rusi Kijowskiej, niedawno zrewaloryzowany po wielu latach prac, o którym piszę osobno.
osobno piszę też o stojącym w pobliżu Dzwonnicy i obok soboru Refektarzu (Trapeznaja) z cerkwią. Co prawda zbudowane zostały one dopiero w latach 1893-95, ale stanowią perełki architektury i malowideł sakralnych we wnętrzach. Również niedawno odrestaurowanych. Poza tymi zabytkami, z góry Dzwonnicy doskonale widać, w bardzo ciekawej perspektywie, również mury i baszty obronne Ławry oraz niewielką, z błękitną kopułą pokrytą złotymi gwiazdami i złoconą kopułką na szczycie, cerkiew Nikolską (św. Mikołaja) w pobliżu nadbramnej Troickiej.
Muzea w budynkach klasztornych
Widzę też zespół dawnych parterowych cel soborowych starców, były dom namiestnika Ławry, gmachy biblioteki, piekarni, klasztornej drukarni i magazynu książek. Obecnie mieszczą się w nich muzea, m.in. sławne Muzeum Skarbów (Kosztowności) Ukrainy, o którym niedawno pisałem, Teatralne, Miniatur, Książki i inne.
Dodaj komentarz