Grzebowilk
Pasja w mazowieckim lasku
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wiele jest już w Polsce miejsc, w których przed Wielką Nocą odgrywane jest Misterium Męki Pańskiej, czyli teatralne przedstawienie Drogi Krzyżowej. Moim tegorocznym odkryciem jest Pasja w mazowieckiej wsi Grzebowilk, w gminie Siennica.
Wieś jak wieś. Szkoła podstawowa, remiza strażacka, niewielki murowany kościół parafialny pod wezwaniem św. Kazimierza Królewicza, przystanek kolejowy na linii Pilawa-Mińsk Mazowiecki i dawny dwór, kompletnie przebudowany pod koniec ubiegłego wieku, z resztkami parku. Jeszcze staw, raczej glinianka – pozostałość po eksploatowanych w okolicy glinkach ceramicznych, wykorzystywanych w miejscowej cegielni. Wokół sosnowy las, niezbyt stary, taki jaki porasta mazowieckie wydmy.
Droga Krzyżowa
W tej oto scenerii, w Niedzielę Palmową, toczy się znana wszystkim opowieść, rozpoczynająca się Ostatnią Wieczerzą a kończąca Zmartwychwstaniem. Procesja rusza z kościoła, ma stacje nad wspomnianym jeziorkiem, a wreszcie wkracza w las, gdzie na dość wydatnej wydmie – Golgocie – następuje Ukrzyżowanie. Kieruje wszystkim proboszcz miejscowej parafii. Ale od kiedy odprawiane jest Misterium Męki Pańskiej w Grzebowilku (wydaje mi się, że co najmniej od 2015 r.), kim są aktorzy a kto pomysłodawcą, na razie nie udało mi się dowiedzieć. Jednak wydarzenie to ma już swoją renomę w okolicy, bo uczestniczyło w nim całkiem sporo osób.
Jak dojechać
Kto chciałby tam trafić w kolejnym roku, jadąc krajową 50. z Kołbieli w stronę Mińska Mazowieckiego powinien skręcić w prawo w Rudzienku na Teresin. A jeśli odwrotnie – w lewo w Maliszewie na Kluki.
Poczytaj więcej o okolicy:
Komentarze: 1
Dodaj komentarz
Stowarzyszenie Dziennikarzy Podróżników Globtroter wyróżniło Otwarty Przewodnik Krajoznawczy nagrodą
za najciekawsze publikacje turystyczne w 2019 r.
Cieszymy się!
Dzień dobry. Służę wyjaśnieniami
Misterium Męki Pańskiej w tym roku odbyło się po raz 8. Inicjatorem tego wydarzenia był ówczesny Proboszcz parafii. Po prostu pewnego razu zaproponował byśmy tradycyjną Drogę Krzyżową wzbogacili o inscenizację. My, czyli parafianie zupełnie nie wiedzieliśmy jak, co i od czego zacząć. Jednak dzięki zaangażowaniu i zaufaniu Bogu zaczęliśmy się organizować.
Wszystkie role są obsadzane mieszkańcami parafii lub przyjaciółmi. Nigdy nie byli to aktorzy. Pana Jezusa odgrywa mieszkaniec parafii, ministrant, strażak, po prostu Konrad (chyba dwa lata temu grał ktoś inny). Role nie są przypisane do konkretnych osób. Czasem układa się tak, że w jednym roku ktoś gra apostoła a w następnym żołnierza, lub zajmuje się dźwiękiem. Z bożą pomocą robimy razem to dzieło i nieważne, kto kogo zagra. Każdy daje z siebie wszystko i Bóg daje łaskę czasem i aktorstwo :)
Oprócz aktorów mieszkańcy zajmują się strojami (w ogromnej większości uszyte są przez mieszkanki), piszą rozważania, pracują nad scenariuszem. Organizują nagłośnienie z pomocą ludzi dobrej woli i wszystko co jest potrzebne. Łącznie zaangażowanych jest myślę, że ok. 100 osób plus osoby, które modlą się za całe wydarzenie. W tym roku policja oszacowała przybyłych na ok. 800 osób, nie wiem na ile to jest prawdziwe (parafia liczy chyba coś ponad 400).
Od kilku lat rzeczywiście skupiamy się na Misterium, ale kilka lat wstecz organizowaliśmy kilka razy Kaziuki czyli festyn parafialny ku czci naszego patrona lub Terezjadę ku czci św. Teresy.
Zapraszamy do galerii na nasza stronę internetową figowiec.net
Droga Krzyżowa to wyjątkowe nabożeństwo. Inscenizacje to tylko dodatek, który jak się okazało jest potrzebny ludziom do wprowadzenia w tajemnice Wielkiego Tygodnia. Cieszymy się, że co raz więcej parafii organizuje Misteria bo my wiemy, że ta praca to wspaniałe doświadczenie na chwałę Bożą!
Pozdrawiam serdecznie!
Emilia Szydłowska
parafianka z Grzebowilka