Gołdap
Miasteczko ciszy i spokoju

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Gdy na początku lata ktoś na popularnym portalu zamieścił ostrzeżenie przed wyjazdem w te rejony mieszkańcy nie kryli oburzenia. I bezradności. Co z tego, że Gołdap leży na styku trzech granic, jak tam naprawdę nic złego się nie dzieje. I nie działo. I miejmy nadzieję, nie będzie działo.
Sprawdziłam to sama – cisza, błoga cisza i spokój. Żadnych tłumów turystów, hałasu, kolejek. W restauracji nie trzeba czekać godzinami na zrealizowanie zamówienia, nie traci się nerwów podczas robienia zdjęć, bo nikt postronny nie wchodzi w kadr. W lesie lub nad jeziorem wszystkie romantyczne zakątki są tylko dla ciebie. Atrakcje dostępne na wyciągnięcie ręki, bez przepychania się. Słowem, wymarzone miejsce na spokojny, relaksujący urlop, z atrakcjami (i emocjami) jak podczas grzybobrania.
Gołdap to jedyne uzdrowisko na Warmii i Mazurach. I, co pokazują wszystkie wskaźniki i pomiary, miasto z najczystszym powietrzem w Polsce. Gdy byłam tu „po zdrowie” około 10-15 lat temu, w listopadzie, wydawało mi się, że miejsce nie jest zbyt atrakcyjne. Cieszę się, że przyjechałam tu po latach – mogę z czystym sumieniem zmienić zdanie! Tu jest przepięknie! I w centrum miasta i w części uzdrowiskowej.
Pić i wdychać
W strefie zdrojowej, nad jeziorem, obok siebie znajdują się dwie niewątpliwe atrakcje: tężnie solankowe i pijalnia wód mineralnych. Lecznicza woda mineralna chlorkowo-sodowa czerpana jest z głębokości 646 metrów. Działa pobudzająco na układ trawienny, poprawia przemianę materii. Z kolei woda mineralna, czerpana z otworów na głębokości 426 metrów polecana jest, szczególnie osobom aktywnym fizycznie, jako uzupełnienie niedoborów elektrolitów. Zresztą nie tylko w pijalni ciekną cenne wody. Wystarczy w domu, pensjonacie, hotelu odkręcić kran, by ugasić pragnienie wartościową mineralną.
W budynku pijalni wód jest grota solna. Usiąść na leżaku, zamknąć oczy, wdychać nasycone jodem i wieloma innymi mikroelementami powietrze to bezcenne doświadczenie. Seans poprawia odporność, koi układ nerwowy, poprawia pracę układu krwionośnego i tarczycy, Czyli jest połączeniem przyjemnego z pożytecznym.
Dodaj komentarz