Koszyce
Muzeum wschodniej Słowacji

Jako ciekawostkę odnotowuję, że do sal, w których wystawione są wypchane ptaki i zwierzęta, wstęp dzieciom jest wzbroniony, gdyż mogłoby je to stresować....
fot: Cezary Rudziński
Koszyce. Muzeum wschodniej Słowacji
Szczególnie interesujące są w nim dzieła sztuki sakralnej. Od gotyckiej, poprzez renesansowe, po barokowe. Zarówno pojedyncze figurki Madonn, krucyfiksów i świętych, detali wyposażenia kościołów, jak i całe, wspaniale zachowane ołtarze.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Na obrzeżu koszyckiej Starówki, przy ul. Hviezdoslava i po dwu stronach placu Maratonu Pokoju, stoją dwie monumentalne budowle. Trzypiętrowe, neorenesansowe Muzeum Wschodniosłowackie i gmach Dywizji.

Ten drugi budynek był w przeszłości siedzibą sztabu dywizji. W pierwszym mieści się siedziba urzędu samorządowego regionu Koszyce oraz część muzealnych ekspozycji, z najcenniejszą ? w podziemnym skarbcu ? Złotym Skarbem Koszyckim. Składa się on ze złotych monet, medali i złotego łańcucha o łącznej wadze blisko11 kg, odkrytych w 1935 roku podczas renowacji historycznego Pałacu Rakoczego ? siedziby przywódcy antyhabsburskiego powstania w latach 1706-07, Franciszka II Rakoczego. Niestety, do końca 2012 r. eksponowany jest w innych miastach, na stałe miejsce wróci dopiero w roku przyszłym, gdy Koszyce będą Europejską Stolicą Kultury. Drugim cennym eksponatem w tym gmachu jest przeniesiony do niego w 1928 roku drewniany kościółek z Kožuchoviec. Natomiast w dawnym sztabie dywizji  są ekspozycje: Przyroda Karpat oraz Stulecia w sztuce.

Muzeum z drzewem genealogicznym

Muzeum Wschodniosłowackie jest placówką prezentującą różnorodne zbiory. Od prehistorii i archeologii, poprzez przyrodę, sztukę, historię, po zbiory etnograficzne. Coraz mniej takich na świecie. Wartą uwagi ciekawostkę stanowi drzewo genealogiczne muzeum prezentowane w jednym z jego korytarzy. Na pniu znajdują się najważniejsze daty, na gałęziach wymienione istotne wydarzenia. Zmiany siedzib muzeum, jego najistotniejsze ekspozycje, wydawnictwa itp. Drzewo to odzwierciedla również dzieje Koszyc i tego regionu Słowacji. Przez 10 wieków, aż do 1918 roku, stanowiły one bowiem północną część Królestwa Węgier, do których ponownie zostały przyłączone latach 1938-45. Muzeum Wschodniosłowackie obchodzi w tym roku 140-lecie. 27 października 1872 r. założono bowiem, stanowiące jego początek, Górnowęgierskie Stowarzyszenie Muzealne. W 1874 r. wydało ono swój pierwszy rocznik, zaś w 1875 r. rozpoczęły się spontaniczne dary dla tworzonego muzeum.

Meandry historii

Swoją działalność jako Muzeum Górnowęgierskie, zainaugurowało ono 25 czerwca 1876 r. wystawą w hotelu ?Pod Złotą Gęsią?. W 1899 r. przekształcono je w miejskie Muzeum Koszyckie, a w 1909 r. stało się Górnowęgierskim Muzeum Rakoczego. W styczniu 1919 r. Państwowym Muzeum Wschodniosłowackim. W listopadzie 1938 r., po aneksji Koszyc do Węgier, ponownie stało się Górnowęgierskim Muzeum Rakoczego, odzyskując poprzednią nazwę dopiero po II wojnie światowej. Równocześnie miały miejsce wydarzenia ważne dla tej placówki, odzwierciedlone na gałęziach wspomnianego drzewa genealogicznego:  w 1896 r. biskup Busdics przekazał muzeum dzieła sztuki sakralnej. W 1900 r. zostało ono nagrodzone na Wystawie Światowej w Paryżu.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 7 listopada 2012; Aktualizacja 2 lipca 2018;
 

Komentarze: 1

    wick3, 8 listopada 2012 @ 19:21

    To ciekawe muzeum jest takie raczej cesarsko-królewskie, jak w Wiedniu, albo.. no nie wiem gdzie. Tradycyjne, statyczne, podzielone na ekspozycje. NIc z współczesnego szaleństwa, dużo XIX-wiecznego spokoju. Lubię takie muzea, choć wiem, że skazane są na niebyt.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij