Bardo
Turystycznie po dróżce różańcowej
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Niewielkie Bardo, zwane miastem cudów, znane jest chyba każdemu pielgrzymowi. Jedno z najstarszych miast Dolnego Śląska, od średniowiecza miejsce pielgrzymek przybywających do cudownej figurki Matki Boskiej, miejscowość letniskowa w XIX wieku.
Obecnie za sprawą „urzędujących” tu redemptorystów Bardo Śląskie nadal przyciąga nie tylko pątników. Najnowszą modlitewną trasę Barda zbudowano na początku XX wieku na wzgórzu zwanym dawniej Łysą Górą, teraz Wzgórzem Różańcowym (380 m n.p.m.). Na 14 morgach ziemi wytyczono aleję o szerokości 5 m i długości prawie dwóch kilometrów (dokładnie 1740 m). Bracia redemptoryści zadbali o obsadzenie jej klonami i lipami, dającymi dziś przyjemny cień. Drogę różańcową zaplanowano na wzór pobliskich Wambierzyc. Dziś jest 15 kapliczek.
Każda kaplica utrzymana jest w innym stylu architektonicznym. Zobaczymy m.in. gotycka katedrę, klasycystyczny kościółek oraz zupełnie nowocześnie wykończone budowle. Spacerując przechodzimy obok mauretańskiego zamku czy średniowiecznej baszty. Wewnątrz każdej z kapliczek można zobaczyć scenę, o której opowiada kolejna tajemnica różańca. Najciekawsza jest scena Nawiedzenia NMP w kaplicy Nawiedzenia. Warto przyjrzeć się kotarze z drewna tak miękko układającej się, jakby była wykonana z „lejącej się” tkaniny.
Warto wiedzieć
Drogą Różańcową prowadzi żółty szlak. Bajkowa architektura kapliczek ładnie komponuje się z zielenią otaczających drzew, sprzyjając modlitwie i zadumie.
Dodaj komentarz