Litomyšl
Od granicznej strażnicy do listy UNESCO

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Jiři Josef Waldstein-Wartenberg przebudował barokowy park zamkowy, dodając w nim nowe drzewa, krzewy i rzeźby. Dla upamiętnienia brata Franciszka, poległego w Italii w walce z wojskami rewolucyjnej Francji, wzniósł w 1796 r. w parku pomnik Lwa oraz neoklasycystyczne dekoracje starej baszty obronnej. Do jej wnętrz wprowadził dekoracje egipskie oraz w stylu Ludwika XVI. Od lat 90. XVIII w. wnętrza pałacowe pokrywane były malowidłami naśladującymi sztukaturkę – ramy dekoracyjne z motywami krajobrazowymi i roślinnymi.
Ostatni właściciele
W stylu baroku przebudowano też w latach 1796-97 teatr zamkowy, w którym aktorami byli członkowie rodziny i ich przyjaciele. Po wojnach napoleońskich i kryzysie gospodarczym, który był ich konsekwencją, zamek i tutejsze dobra zbankrutowały i na publicznej aukcji w 1855 r. kupił je niemiecki książę Maximilian Karl Thurn-Taxis za niespełna 2 mln złotych. Ostatnim arystokratycznym posiadaczem zamku i dóbr był 8-my ks. Albert Maria Lamoral Thurn–Taxis. Upaństwowiono je w roku 1945 i przekazano, jako pierwszy zamek w Czechosłowacji, na cele kulturalne Narodowej Komisji Kultury.
W 1949 r. otwarto w zamku nową ekspozycję, w czym znaczącą rolę odegrał urodzony w Litomyszli historyk i działacz komunistyczny, wówczas minister szkolnictwa, nauki i sztuki, później I sekretarz KC KPCz i prezydent socjalistycznej Czechosłowacji, Zdeňek Nejeldy. Zamek wyposażono w nieruchomości i dzieła sztuki pochodzące z innych skonfiskowanych zamków i pałaców, wypełniając 14 sal głównie obrazami z okresu empire, biedermaierowskimi i neorokoka. W latach następnych ekspozycję uzupełniono o dzieła średniowieczne i renesansowe.
Zjazd siedmiu prezydentów
W latach 1984-1990 umieszczono w zamku też Muzeum Muzyki, dokonując dla niego nieodwracalnych zmian we wnętrzach. Równocześnie odrestaurowano unikalne renesansowe graffiti, zatrudniając przy tym wybitnych artystów malarzy i rzeźbiarzy, którym władze komunistyczne zabroniły prezentowania własnej twórczości, bo nie mieściły się w obowiązującym „socrealizmie”. Przyciągało to równocześnie innych „zakazanych” intelektualistów, a Litomyszl stała się wówczas ważnym ośrodkiem nieoficjalnej czeskiej kultury.
Do historii zamku przeszło też niezwykle wydarzenie. W roku 1994 prezydent Vaclav Havel zaprosił do niego siedmiu prezydentów krajów Europy Środkowej. Gościł w nim również, w roku 1999, król Hiszpanii Juan Carlos z żoną Sofią.
O zamkowych wnętrzach, piwnicach i ogrodzie – w drugiej części relacji.
Dodaj komentarz