Warszawa
Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy

Akcja „Burza” rozpoczęła się gdy wojska sowieckie przekroczyły przedwojenną granicę z Polską na Wołyniu. Jej, niezrealizowanym celem, było przejmowanie miejscowości i obszarów z których wypierani byli Niemcy.
fot: Cezary Rudziński
Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
Na szczyt prowadzą szerokie schody z platformami, przy których w mniejszych sześcianach – „opakowaniach” ze stali – umieszczono opisane fragmenty gruzu.
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy
  • Warszawa. Park Akcji „Burza” nową atrakcją stolicy

Projekt okazał się tak ciekawy, że nie tylko zlecono jego realizację, ale uzyskał on gdy Park Akcji „Burza” otwarto, bardzo cenioną Nagrodę Architektoniczną tygodnika „Polityka”. W jej tegorocznym numerze 26 ukazała się ciekawa rozmowa z autorkami projektu i jego realizacji. Można w niej przeczytać jak niełatwe to było zadanie.

Jak powstawał park

Park i kopiec musiał też wpisać się w narrację historyczną upamiętnienia Powstania Warszawskiego, do której autorzy dodali również przypomnienie odbudowy stolicy. Przy budowie i wzmacnianiu ścian zastosowano nowatorski pomysł użycia betonu bioreceptywnego. Ponadto wśród naturalnej roślinności, jaka pojawiła się na tym wzgórzu w ciągu kilkudziesięciu lat, dokonano nasadzeń nowych, różnorodnych drzew i krzewów rodzimych gatunków.

Zagęszczono roślinność, ale równocześnie pozostawiono w niej miejsca nazwane strefami zaniechania, pozostawiając je bez ingerencji w trakcie prac parkowych. Powstał więc obszar określany jako „czwarta przyroda”, czyli roślinności spontanicznie pojawiającej się w miastach. Nie tylko z cennymi drzewami i krzewami, ale także chwastami, które razem mają ogromna wartość przyrodniczą. Stanowią bowiem zwartą całość odporną na zmiany klimatyczne, niedostatek lub nadmiar wody, przy czym wymagają niewielkich nakładów na jej utrzymanie.

Miejsce pamięci, przyrody i wypoczynku

Powstało naprawdę ciekawe miejsce, warte poznania, a zarazem wypoczynku, zwłaszcza dla okolicznych mieszkańców. Na dłuższej płaskiej przestrzeni między ulicą Bartycką i Kopcem, który na starszych planach Warszawy, np. z roku 1998, nazywany jest jeszcze Górą Śmieci, z zaznaczonym jednak obok Pomnikiem Polski Walczącej, ustawiono w kilkumetrowej wysokości i różnej długości jak gdyby stalowych klatkach, większe i mniejsze fragmenty gruzów zburzonej i spalonej Warszawy.

Tworzą one placyki i krótkie uliczki, a na ich ścianach znajdują się informacje o powstaniu warszawskim i wojennych losach stolicy oraz jej odbudowie w językach polskim i angielskim. Sam kopiec u jego podstawy otacza „sękaty” mur z gruzu i betonu, wzdłuż którego aktualnie stoi rząd gablot przypominających 80 rocznicę Powstania Warszawskiego. Pośrodku muru jest przerwa na szerokie i wysokie schody z platformami, przy których w mniejszych sześcianach – „opakowaniach” ze stali – umieszczono opisane fragmenty gruzu. Blok cegieł z komina. Fragment kamiennych schodów jakieś kamienicy. Kawałek gruzu z terrakotą podłogową. Boniowane ciosy kamienne…

Świetne rozwiązania i…

Dla tych, którym trudno wspinać się po schodach, zbudowano dosyć łagodnie wznoszące się w górę ścieżki. Zadbano również o miejsca wypoczynkowe. Są ławeczki a w strefie rekreacji jest plac zabaw, tyrolka, tor wodny, ściana wspinaczkowa i zjeżdżalnia. Przy drodze pieszo-rowerowej, wytyczono również ścieżkę edukacyjną z miejscami umożliwiającymi obserwację tutejszej przyrody i informacjami również w dwu językach. Na szczycie Kopca wznosi się odnowiona wysoka Kotwica Polski Walczącej. Poniżej niej jest niewielki placyk na ew. zgromadzenia, a z otaczającego go muru roztaczają się widoki na panoramę Warszawy.

Tylko… nigdzie nie zauważyłem nazwy nowego stołecznego Parku Akcji „Burza”. Aż się prosi także o drogowskazy do niego od najbliższych przystanków autobusowych.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 2

    ~nick, 24 sierpnia 2024 @ 01:00

    Z lekcji historii w, PRL-owskiej jeszcze, szkole pamiętam, że Bolonia została wyzwolona w kwietniu 1945.
    Współczesny internet podaje zaś, że w październiku 1944 II Korpus walczył w Apeninach w ciężkim górskim terenie i niekorzystnej pogodzie. Nie miał wtedy raczej szans na jakieś nośne propagandowo wyzwolenie czegoś szeroko znanego.

    Waldemar, 30 sierpnia 2024 @ 14:54

    Jesienią , w roku 1918 , gdy część ziem polskich była już niepodległa , Wielkopolska ze Skalmierzycami nadal należała do Niemiec . Wybuchło powstanie wielkopolskie. Było to jedyne zwycięskie powstanie polskie i skutkowało przyłączeniem tych ziem do Polski . Dziwne , że Polacy wolą świętować rocznice przegranych bitew takich jak powstanie warszawskie , czy wybuch drugiej wojny światowej a nie rocznicę zwycięskiego powstania wielkopolskiego . Na zdjęciu pomnik Powstańców Wielkopolskich w Nowych Skalmierzycach .

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij