Humań
Pomnik miłości w sercu Dzikich Pól

Upadała Polska, Francją wstrząsała Wielka Rewolucja, a Europą początek wojen napoleońskich. A równocześnie powstawał jeden z największych i najpiękniejszych parków krajobrazowych na naszym kontynencie.
fot: Cezary Rudziński
Humań. Pomnik miłości w sercu Dzikich Pól
Obecnego wyglądu parku opisywać nie zamierzam. Wystarczy stwierdzenie, że jest rzeczywiście piękny ? co zresztą chyba widać na zdjęciach, które zrobiłem.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Jeszcze za życia fundatora ?Zofiówką? zachwycali się goście. Suto wynagrodzony Stanisław Trembecki napisał na jego cześć liryczny  poemat ?Sofjówka? nazywając w nim park ?Ósmym cudem świata?. Opisał go również, określając jako dzieło miłości, będący tu w 1811 roku, francuski pisarz Auguste de Lagarde. A także wielu innych. W 1834 roku park i inne dobra humańskie pod pretekstem, jak już wspomniałem, udziału Aleksandra Potockiego, syna Szczęsnego, w Powstaniu Listopadowym, przejął car Mikołaj I. Przemianował na ?Carycyn sad?  i podarował carycy.

Placówka  naukowa

W latach następnych spośród nowych obiektów wzniesiono m.in. w 1841 r. altanę chińską, klasycystyczne: Pawilon Flory i Pawilon Różany oraz bramę wjazdową ustawiając po jej bokach dwa murowane pawilony dla strażników. Usunięto także rzeźby przypominające o polskiej przeszłości parku. W pierwszej kolejności Tadeusza Kościuszki i ks. Józefa Poniatowskiego. W roku 1859 park przekazano słynnej szkole ogrodniczo-rolniczej, przenosząc ją tu z Odessy. Wówczas to wzbogacono roślinność, a obiekt udostępniono szerszej publiczności.

Park ucierpiał znacznie podczas II wojny światowej, ale po niej został odrestaurowany. Fatalne skutki przyniosła też surowa zima 1979 roku, podczas której wymarzło sporo drzew i krzewów. Odnowiono go jednak, rozszerzono do prawie180 ha, gdyż stał się jednym z ?7 cudów Ukrainy?. I nadal jest jednym z najpiękniejszych parków krajobrazowych na świecie, a zarazem ważnym naukowym Instytutem Ogrodniczym. Na kutym żelaznym ogrodzeniu między bramą wejściową i jednym ze wspomnianych budynków dla dozorców, obecnie kasą, znajduje się plan parku z informacjami tylko w języku ukraińskim.

Kilkadziesiąt metrów za wejściem, przy głównej alei, kolejny z informacjami historycznymi po ukraińsku i angielsku. Trafiłem tu podczas znacznie opóźnionej w tym roku wiosny, dzięki czemu oglądać mogę ukształtowanie terenu i wszystkie obiekty, także niewielkie rzeźby, nie zasłaniane przez roślinność liściastą. Równocześnie jednak park nie ma tego uroku jaki tworzy bujna roślinność oraz bijąca do góry fontanna. Bo kaskady wody, chociaż nie pełną mocą, spadają. Z dawnych polskich śladów znalazłem tylko wykuty w kamiennej Grocie Calypso stary napis: Strać tutaj pamięć nieszczęść. I przyjm szczęścia wieszczę. A jeśliś jest szczęśliwym. Bądź szczęśliwszym jeszcze. Obecnego wyglądu parku opisywać nie zamierzam. Wystarczy stwierdzenie, że jest rzeczywiście piękny ? co zresztą chyba widać na zdjęciach, które zrobiłem. Zadbany, pielęgnowany ? przy pracach porządkowych zauważyłem w kilku miejscach sporo ludzi. Ale chciałbym tu przyjechać jeszcze w okresie, gdy tutejsza zieleń jest w pełnej krasie. Najlepiej zaś o dwu porach roku. Wiosną z jej świeżymi, soczystymi barwami oraz jesienią, gdy dominują brązy oraz odcienie żółci i złota.

Czytaj dalej - strony: 1 2 3 4

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 27 lipca 2012; Aktualizacja 7 czerwca 2020;
 

Komentarze: 1

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij