Pilzno
Prazdroj, czyli Pilsner Urquell

Czesi są rekordzistami w spożyciu piwa na głowę mieszkańca na świecie: 188,6 l rocznie. Chociaż w roku 2020 – covidowym – spożycie to spadło o 7 l/os. i było najniższe od 60 lat. Ale wszystko wraca do normy.
fot: Cezary Rudziński
Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
Turyści podejmowani są w specjalnie dla nich wybudowanym obiekcie, w którym poznają historię pilzneńskiego piwa oraz etapy jego wytwarzania.
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
  • Pilzno. Prazdroj, czyli Pilsner Urquell
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W poświęconej pilzneńskiemu piwu broszurze przeczytałem – i obejrzałam na zdjęciach, że to samo piwo, nalewane z tej samej beczki w tym samym momencie, ale w zależności od sposobu, może mieć 4 różne smaki!

Od 1088 roku

Pierwsza pisana wzmianka o warzeniu w Czechach piwa pochodzi z roku 1088. Zaś w Pilznie pierwszy przywilej warzenia go nadał 260 ówczesnym mieszczanom król Czech i Polski Wacław II (1271-1305). Pierwsza wzmianka o tutejszym browarze pochodzi z roku 1207. Przywileje takie otrzymywały też klasztory oraz właściciele majątków ziemskich. Z tym, że początkowo tylko do warzenia piwa na własny użytek lub sprzedaż na miejscu. Później także w karczmach, zajazdach, restauracjach i barach.

Już na początku XVII w. w  mieście było 26 browarów. Z czasem konkurencja i pogoń za zyskiem doprowadziła do psucia piwa. Takiego, że w roku 1828 doszło do wylania na głównym placu Pilzna 36 beczek piwa z różnych browarów. Uznanych za nie tylko nie nadające się do picia, ale wręcz szkodliwe dla zdrowia. Rada miejska zmusiła browarników do połączenia się i poprawy jakości piw.

5 października 1842 roku

A w 1839 r. zdecydowano o założeniu Browaru Mieszczańskiego (Mešťanský pivovar, po niemiecku, było to przecież cesarstwo austriackie, Bürgerliches Brauhaus), przemianowanego później na Prazdroj. Sprowadzono do niego z Bawarii mistrza browarnika Josefa Grolla, który zastosował nową technologię, przede wszystkim dolną fermentację piwa. 5 października 1842 zakończył warzenie pierwszej partii nowego rodzaju piwa – pilzneńskiego. Które stało się prototypem podobnych na świecie.

W roku 2008 Prazdroj, jako pierwszy zakład przemysłowy w Czechach, stał się oficjalnym partnerem ERIM – European Route of Industrial Heritage – Europejskiego szlaku dziedzictwa przemysłowego. Otrzymując certyfikat Anchor Point, którym wyróżniane są najznakomitsze i najbardziej atrakcyjne europejskie zabytki przemysłowe.

Fakty i ciekawostki

Obecnie dwie tutejsze linie butelkowania robią to z wydajnością 120 tys. litrów na godzinę. Inna 60 tys. puszek 0,3 l  lub 0,5 l na godzinę. A kolejna 18 tys. 1,5 l butelek plastikowych. Hala rozlewni ma powierzchnię ponad 20 tys. m kw., a więc około 5 boisk piłkarskich. Za przewodnikiem dla zwiedzających (Pruvodce pro návštěvniky) przytoczę jeszcze kilka liczb i ciekawostek.

* Na napełnienie szeregu butelek ustawionych na trasie 103 km, tj. odległości od Prazdroju do pomnika św. Wacława na jego imienia placu w Pradze, linia ta potrzebowałaby 26 godzin.
* Niecałe 9 dni trwa napełnienie 0,3 l. puszek piwa, które zajęłyby całą powierzchnię Placu Republiki (rynku) w Pilźnie o pow. ok. 27 tys. m kw. A należy on do największych gotyckich w Czechach.
* Gdyby ktoś chciał wypić piwo tylko z jednego zbiornika o objętości 2,5 tys. hl, pijąc po 10 (!) piw dziennie, potrzebowałby na to… 164 lata.

Czesi rekordzistami świata w spożyciu piwa

Czesi są rekordzistami w spożyciu piwa na głowę mieszkańca na świecie: 188,6 l rocznie. Chociaż w roku 2020 – covidowym – spożycie to spadło o 7 l/os. i było najniższe od 60 lat. Czeskie browary uwarzyły wówczas tylko nieco ponad 20 mln. hl. piwa – o 6,8 proc. mniej niż w roku poprzednim. Ale sytuacja w tej dziedzinie już wraca do normy. Najwięcej piwa na świecie wypija się w Chinach, USA, Brazylii, Meksyku, Rosji i Niemczech, co wynika z liczby ich ludności. My, Polacy, znajdujemy się na 5. miejscu w świecie wypijając go prawie 98 litrów rocznie na głowę. Ale… zaledwie połowę tego, co Czesi.

Degustacja w podziemiach

Podziemny labirynt korytarzy i piwnic słynnego pilzneńskiego browaru wykuwany były ręcznie także przez specjalistów od budowy tuneli kolejowych i drogowych. Ma ponad 9 km długości.

Niegdyś leżakowało w nim piwo w drewnianych beczkach (browar nadal ma własnych bednarzy), obecnie przede wszystkim w cylindrycznych zbiornikach ze stali kwasoodpornej. Piwnice zajmują pow. 32 tys, m kw. i znajdują się na głębokości 12-21 metrów. I tym razem zwiedzanie Prazdroju zakończyliśmy w piwnicy, częstowani przez przewodnika plznenskym ležakem nalewanym z beczki.

* * *

Dodam, że w Pilźnie jest także duży browar warzący piwo Gambrinus. A także 7 minibrowarów.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij