Radomsko
Żydowskie Muzeum na chodnikach
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Zaledwie w czerwcu 2014 r. otwarto w Radomsku instalację, którą nazwano pierwszym w Europie Żydowskim Muzeum Pod Otwartym Niebem. A teraz trwa jej stopniowy demontaż.
Na muzeum składało się 50 tablic, umieszczonych w miejskich chodnikach, a upamiętniających żydowską społeczność, która przed wojną stanowiła 55 proc. mieszkańców miasta. Oznaczono nimi miejsca związane z Żydami, opisano, co kiedyś mieściło się w pobliskich budynkach, kim byli ich właściciele. Tablice miały trzy odcienie. Brązowe wprost odnosiły się do życia Żydów przed II wojną światową, szare do polsko-żydowskich związków, białe upamiętniały Holokaust.
Zagraniczna fundacja
Żydowskie Muzeum Pod Otwartym Niebem powstało z inicjatywy Lili Rachel Kesselman, której ojciec pochodził z Radomska, a sfinansowano je w ramach projektu francuskiego stowarzyszenia Yiddele Memory (Yiddele w języku jidysz oznacza małego Żyda).
Polskie wykonanie
Trzynaście tablic wandale uszkodzili dzień przed ich odsłonięciem. Te najbardziej zniszczone miasto usunęło od razu. Kolejne wykruszały się z czasem i stopniowo je demontowano. Także tej jesieni. Nie wiem ile tablic jeszcze pozostało, ale poruszyła mnie informacja o demontażu. Dlatego pokazuję zdjęcia sprzed dwu lat, kiedy udało mi się odwiedzić Radomsko. Już wtedy wiele tablic było nieczytelnych, napisy się zacierały. Ponoć to wina wykonawcy, który zrobił za cienkie płyty i zamiast wygrawerować napisy namalował je farbą. Ale jeśli tak, to dlaczego nie zażądano naprawy? Jak twierdzi magistrat ? decyzja o usunięciu tablic została podyktowana względami bezpieczeństwa.
Warto wiedzieć
Tablice znajdowały się na chodnikach ulic: 3 Maja, Bugaj, Joselewicza, Kościuszki, Narutowicza, Piłsudskiego, Przedborskiej, Reymonta, Warszyca, Wyszyńskiego, Żeromskiego. Co się z nimi dzieje?
Dodaj komentarz