Burgas
Skalista wysepka Święta Anastazja

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Od 2001 roku wysepka ma status zabytku historyczno-kulturalnego, a od 2014 r., dzięki środkom z unijnego programu rozwoju regionalnego, przekształcono ją w miejsce turystyczne. Jego głównym obiektem jest stary, dostosowany do nowej roli, budynek klasztorny. Na jego piętrze w sześciu salkach – dawnych celach – urządzono interaktywną ekspozycję muzealną. Każdą z nich poświęcono jednemu tematowi – historii wyspy, legendom oraz znaleziskom archeologicznym. Można tu obejrzeć m.in. srebrne hiszpańskie reale oraz złote weneckie dukaty i tureckie autyny.
Muzeum i cerkiewka
Ciekawie pomyślana została ekspozycja „Ekamos”. Tak poeta Christo Fotew (1934-2002) określał fluoroscencyjne efekty morskiego planktonu, jako magicznego zjawiska przyrodniczego. Kolejne pomieszczenie prezentuje autentyczną klasztorną przeszłość i życie mnichów. Natomiast tutejszych więźniów, ich warunki pobytu, jęki itp. na video, inna dawna cela. W poświęconej świętej patronce obejrzeć można legendę o jej życiu i męczeńskiej śmierci oraz pochodzeniu jej greckiego przydomku. A także ikony o tej tematyce z różnych okresów i szkół. Ostatnie muzealne pomieszczenie nazwano Plus Ultra.
Nawiązuje ono do tego łacińskiego tekstu na monetach hiszpańskich bitych w XVII w i przedstawia historię wysepki od lat 70. ub. wieku do współczesności. Między głównym budynkiem dawnego monastyru i więzienia oraz innymi budynkami klasztornymi stoi niewielka, kamienna, kryta czerwoną dachówką cerkiewka p.w. Zaśnięcia NMP (Uspienia Bożej Materi). Z maleńką, okrągłą wieżyczką nakrytą niemal płaskim dachem. Zbudowano ją w XV-XVI w, ale zapewne z uwzględnieniem starszej części. Jak już wspomniałem, niektóre freski datowane są nawet na X-XI wiek. Między ołtarzem, w który zamieniono później najstarszą część cerkiewki i dobudowaną nową, stoi pięknie rzeźbiony w drewnie ikonostas z 1802 r. Uratowaną „cudem” tutejszą ikonę świętej, do której w czasach klasztornych pielgrzymowali pątnicy, przeniesiono do cerkwi „Świętej Bogurodzicy” w Burgas, gdzie jest ona nadal przedmiotem kultu. Korzystając z chwili, gdy w cerkiewce nie było kapłana i nie widząc zakazu fotografowania, powszechnego w innych świątyniach prawosławnych w Bułgarii, robię serię zdjęć jej wnętrza.
Tradycyjna kuchnia jak przed 100 laty
Do cerkiewki przylega restauracja „Przed 100 laty” serwująca pyszne tradycyjne bułgarskie dania, głównie rybne i z owoców morza oraz, oczywiście warzywne. Do tego wina lub piwo.
Na wysepce jest także Dom Gościnny w części dawnych cel mnichów, w którym można przenocować, a nawet zatrzymać się na kilka dni. Nad urwistym, skalnym brzegiem morza niemal częściowo „wisi” klasztorna „Lekarna” (apteka), w której można napić się świeżej lemoniady z mięty, aromatycznej herbaty z tutejszych ziół, spróbować figowych konfitur. I wielu innych smakołyków sporządzanych według dawnych klasztornych i domowych recept.
Latarnia morska widoczna z oddali
Są też domy nielicznych stałych mieszkańców, a na północnym krańcu wyspy stoi biała latarnia morska. Pierwszą zbudowali tu Francuzi w roku 1889 na 40-metrowym skalistym brzegu morskim. Przy dobrej pogodzie jej światło widoczne było w odległości do 10 mil morskich. W latach 1912-14. wzniesiono nową latarnię, której światło także współcześnie stanowi punkt orientacyjny dla statków. A także malowniczy punkt dla amatorów fotografii.
Aktualnie w zatoczce obok pomostu, do którego przybijają stateczki, trwają pracę pogłębiające oraz umacniające brzeg. Odwrócona „do góry nogami” kotwica namalowana na dużej tablicy ostrzega, że w tym miejscu nie wolno kotwiczyć, gdyż stanowiłoby to zagrożenie dla podwodnych kabli. Widok potężnego dźwigu budowlanego psuje nieco panoramę wyspy, zwłaszcza gdy się do niej podpływa, ale to chwilowa konieczność.
Poczytaj więcej o okolicy:
Zajrzyj na te strony:
- Więcej ciekawych relacji podróżniczych i informacji turystycznych na portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy-Podróżników „Globtroter”
Dodaj komentarz