Gdynia
Skarby morza, militaria i historia kurortu

Grudniowa wizyta w trzech gdyńskich atrakcjach zajęła mi około sześciu godzin. Krótki wyjazd potwierdził, że jest w niej co robić również poza sezonem. Zachęcam do eksplorowania gdyńskich zakątków o każdej porze roku!
fot: Karolina Laskowska
Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
Kolorowe okazy o rozmaitych kształtach sprawiają, że trudno oderwać się od szyby akwarium.
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu
  • Gdynia. Skarby morza, militaria i historia kurortu

Gdynia kojarzy się głównie z letnimi wyjazdami i beztroskim wylegiwaniem się na plaży. Sama tak do niedawna o niej myślałam. Postanowiłam jednak sprawdzić, czy będę miała, co tam robić podczas zimowego spaceru.

I tak oto w grudniową sobotę zameldowałam się w Gdyni, by odwiedzić jedne z najważniejszych atrakcji – Akwarium Gdyńskie, Muzeum Marynarki Wojennej oraz Muzeum Miasta Gdyni.

Mieszkańcy Trójmiasta nie bez powodu mówią, że w Gdyni się mieszka, w Sopocie imprezuje, a w Gdańsku pracuje. Które miasto najbardziej sprzyja turystom? Nie pokuszę się o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie, bo każde jest na swój sposób inne i przez to wyjątkowe. Teraz postawiłam na Gdynię.

Akwarium

Po wyjściu z dworca kolejowego Gdynia Główna udałam się w kierunku Skweru Kościuszki z okrętem-muzeum ORP „Błyskawica” na czele. Nieopodal wznosi się gmach Akwarium Gdyńskiego, które stanowi część Morskiego Instytutu Rybackiego – Państwowego Instytutu Badawczego. Do jego najważniejszych celów należy prezentowanie różnych gatunków zwierząt wodnych z całego świata oraz przekazywanie odwiedzającym wiedzy o środowisku wodnym. Można tam podziwiać prawdziwe okazy nie tylko z lokalnego Bałtyku, ale także z odległych rejonów, np. Afryki, Ameryki Północnej czy wód Atlantyku. Wśród najciekawszych gatunków warto wymienić m.in. tasze, węgorzyce, belony, płaszczki, rekiny, węgorze elektryczne, krokodyle krótkopyskie czy anakondy zielone.

Ekspozycję w Akwarium Gdyńskim podzielono na osiem części. W Sali Zostera Marina można poznać bliżej ekosystem Zatoki Puckiej Wewnętrznej, w Sali Dydaktycznej obejrzeć ogromne modele morskich stworzeń i poczytać o nich wiele ciekawostek, a w Sali Bałtyckiej zobaczyć trójwymiarowy model najmłodszego morza na naszej planecie. W Sali Na Styku Wody i Lądu można symbolicznie przenieść się z kolei do Afryki, Azji i obu Ameryk, w Sali Wodne Zwierzęta Świata zanurkować w wodach Pacyfiku, w Sali Amazonia podziwiać okazy żyjące w wodach „królowej rzek”, a w nowej Sali Morza Zimne. Od Atlantyku do Bałtyku dosłownie przenieść się pod wodę.

Na mnie największe wrażenie zrobiła jednak ekspozycja dotycząca rafy koralowej, która bywa nazywana „lasem tropikalnym w oceanie” ze względu na to, że zamieszkuje ją wiele gatunków. Kolorowe okazy o rozmaitych kształtach sprawiają, że trudno oderwać się od szyby akwarium. Z żalem musiałam jednak to zrobić, bo czekała na mnie już kolejna gdyńska atrakcja.

Muzeum Marynarki Wojennej

Zaledwie kilkanaście minut spaceru wzdłuż plaży i morza dzieliło mnie od głównej siedziby Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. To miejsce warte odwiedzenia zwłaszcza przez miłośników historii i militariów. Zgromadzono tam m.in. oryginalne elementy uzbrojenia okrętowego z XX wieku, z czego większość zdemontowano z prawdziwych okrętów służących w polskiej Marynarce Wojennej. Moją uwagę przykuły natomiast zwłaszcza kolekcje modeli żaglowców, obrazy marynisty Mariana Mokwy oraz historie o polskich marynarzach walczących w obronie ojczyzny.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 3

    Halina, 8 stycznia 2025 @ 14:49

    Bardzo ciekawy artykuł, szczególnie dla mnie, ponieważ nie znam Gdyni. Czas się do niej wybrać

    Iga, 9 stycznia 2025 @ 09:05

    Ciekawe miasto, z pewnością się tam wybiorę, ale pewnie dopiero latem w czasie urlopu :)

    Iga, 9 stycznia 2025 @ 09:07

    Autorka zachęciła mnie do wyjazdu :) Skoro z przyjemnością się czyta o tych atrakcjach, to na pewno jeszcze przyjemniej się je odwiedza.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij