Pilzno
Tajemnice miejskich podziemi
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Wiele starożytnych i średniowiecznych miast miało i ma pod sobą lochy, piwnice i całe ich ciągi, z których część współcześnie zamieniona została w trasy turystyczne.
U naszych południowych sąsiadów, Czechów, jeden z najdłuższych obecnie podziemnych szlaków turystycznych prowadzący przez staromiejskie piwnice, korytarze i przejścia między nimi ma Pilzno. Łącznie pod tutejszą Starówką znajduje się około 20 km podziemnych przejść do dawnych piwnic, składów i studni. A także własnych, „przydomowych” źródeł wody pitnej.
Budowano je od XIII wieku na głębokości od 9 do 12 metrów pod domami. Łączono od wieku XIV. Przede wszystkim z przeznaczeniem na magazynowanie na lato lodu do konserwowania mięsa i innej szybko psującej się żywności, bo przecież lodówek wówczas nie znano. Ale także do leżakowania piwa oraz, w razie niebezpieczeństwa, do ukrywania się mieszkańców na wypadek najazdów. Wytwarzano w nich również, oraz leżakowano, wino.
800 metrów w godzinę
Do zwiedzania, wyłącznie z przewodnikami, wytyczono tu trasę blisko 800-metrowej długości. Rozpoczyna się ona na Starym Mieście w budynku Muzeum Piwowarskiego. W podziemnych wycieczkach nie mogą uczestniczyć dzieci do lat trzech ani zwierzęta. Wszystkim biorącym w nich udział zaleca się, bez względu na porę roku, ciepłe odzienie, gdyż temperatura w piwnicach wynosi około 6 stopni C, a przejście tej trasy trwa godzinę. Zarówno przewodnicy, jak i uczestnicy zwiedzania, muszą mieć na głowach ochronne kaski. Nie należy wybierać się w butach damskich na wysokich i wąskich obcasach.
Niegdyś w podziemiach pilzneńskiego Starego Miasta było 360 studni. Obecnie na trasie ich zwiedzania jest tylko nieco ponad 20. Plus duża, drewniana replika koła wodnego z XVI wieku. Natomiast w oszklonych gablotach wmontowanych w ceglane ściany korytarzy i piwnic wystawione są różne przedmioty odnalezione przez archeologów.
Co można zobaczyć
Resztki warsztatów rzemieślniczych, obuwie i inne wyroby, kamienne kule armatnie, resztki kamiennych dekoracji kamienic, sporo starej, częściowo świetnie zachowanej ceramiki, narzędzia i przedmioty metalowe, drewniane, stare plany i rysunki. Część staromiejskich zabytkowych piwnic, oczywiście tych, których nie obejmuje podziemna trasa zwiedzania, zamieniono współcześnie na bary i restauracje.
Na zakończenie podziemnego zwiedzania jego pełnoletni uczestnicy częstowani są szklaneczką pilzneńskiego piwa. Bo skoro zaczyna się ono i kończy w Muzeum Browarnictwa, to jest ono wliczone w cenę biletu.
Dodaj komentarz