Jastrzębia Góra
Z promenady na trasy nordic walking

Na Bulwarze Nadmorskim mają początek szlaki nordic walking. Doskonale przygotowano trasy, opisy ćwiczeń i mapki. Trasy są trzy - od pięciu do szesnastu kilometrów. Na trasach podany jest czas marszu z prędkością 5 km/godz.
fot: Barbara Górecka
Jastrzębia Góra. Z promenady na trasy nordic walking
Na promenadzie w centralnym punkcie stoi ładna fontanna. Przed nią obelisk, a na nim tablica z ?Kaszubskimi Nutami?.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Z kijkami, czyli trasy nordic walking

Na Bulwarze Nadmorskim mają początek szlaki nordic walking. Doskonale przygotowano trasy, opisy ćwiczeń i mapki. Trasy są trzy:
* Zielona ma 5,5 kilometra długości i zatacza pętlę. Jej początek jest przy Bulwarze Nadmorskim w Jastrzębiej Górze. Przez punkt widokowy na wysokim klifie zbiega do wejścia na plażę numer 25. Po drodze łączy się z czarnym szlakiem. Z tunelu pod ul. Pucką wchodzi do uroczego wąwozu, w kierunku Drogi Rybackiej. Prowadzi uliczkami Jastrzębiej Góry dochodzi do głównej drogi. Przekracza ja i wchodzi do lasu i dociera do „Gwiazdy Północy”. Potem jeszcze kilkaset metrów marszu i powrót do punktu startu.

* Czerwona ma długość prawie 11 kilometrów. Wejście jest również na Bulwarze Nadmorskim. W wielu punktach są tablice pokazujące zestaw ćwiczeń, bo każdy marsz powinien być poprzedzony rozgrzewką. Początkowo pokrywa się z trasą zieloną i czarną. Po około dwóch kilometrach jest zwornik szlaków. Przecina szlak czarny i piaszczystą drogą, a później leśnymi duktami dochodzi do ul. Puckiej. Po przekroczeniu jej, ponownie wchodzi do lasu. Przy jednostce wojskowej skręca w lewo, i kasztanową aleją podchodzi do latarni Rozewie. Od drogi jezdnej szlak prowadzi w kierunku pomnika króla Zygmunta III Wazy. Zbiega „Lisim Jarem” do plaży. Po krótkiej wędrówce po piasku wkracza ponownie do lasu, aby zakończyć się w punkcie startu. Duża część trasy to również niebieski szlak turystyczny.

* Czarna ma długość ponad 16 kilometrów. Początkowo pokrywa się z trasami czerwoną i zieloną. Leśną ścieżką prowadzi w stronę Karwi. Wprowadza na wydmę na wysokości 15 m n.p.m. i jest to… dość wysoko. Przekracza Czarną Wodę (Wdę) i dochodzi do Karwi pod kolejną tablicę ćwiczeń. Tu wychodzi z lasu i przez około 2 kilometry przebiega chodnikiem w kierunku Ostrowa. Chodnik zamienia się w drogę gruntową. Ponownie trasa przekracza Czarną Wodę i docieramy do zwornika szlaków. Teraz już razem z zielonym wraca do Bulwaru Nadmorskiego.

Warto wiedzieć

* Na trasach podany jest czas marszu z prędkością 5 km/godz. Przeciętny wędrowiec nie jest w stanie trzymać się tego tempa.
* Na trasach znajdziemy punkty pomiaru ciśnienia.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 14 czerwca 2013; Aktualizacja 5 lutego 2020;

Komentarze: 5

    krystyna, 28 czerwca 2013 @ 09:22

    Z zaciekawieniem obserwuję rozwój szaleństwa nordic walking. I niech mi ktoś wytłumaczy, czym się różnią trasy do normalnych pieszych spacerów czy wędrówek od tras nordic walking? Czy nie można by tego nazwać trasa spacerowa, szlak pieszy, czy też może innymi polskimi słowami? Przecież nie ma zakazu chodzenia z kijkami ani po szlaku, ani po chodniku, ani po zwyczajnej ścieżce!

    barbara.g, 28 czerwca 2013 @ 14:23

    Dla mnie niczym :)Ja nazywam te szlaki po swojemu czyli „patyczkowe”, bo nawet z patykami mogę iść. Przecież my uwielbimy zachodnie nazewnictwo. Może to jest po to, aby czytający ” nordic walking” zorientował się, że na tej trasie spotka zestaw ćwiczeń. Kiedyś nazywało się to „ścieżka” zdrowia” ale była bez patyczków ;)Zamiast nich były drewniane przyrządy lub przeszkody.

    Jest to też dobry sposób zarabiania w sanatoriach czy ośrodkach wczasowych. Idzie instruktor z „patyczkami” i prowadzi ludzików na zajęcia nordic walking. 5 zł od łebka. Gdyby szedł na zajęcia bez tej nazwy to pewnie byłyby gratis.Ot…biznes jest biznes :)Swoją drogą, jakby się to nie nazywało, to chodzenie z kijkami jest bardzo zdrowe.

    witia, 29 czerwca 2013 @ 10:16

    Sportowe mrszobiegi z kijami są czymś zupełnie innym niż spacery po lesie. Ale nawet one nie wymagają specjalnie przygotowanych tras. tak jak wycieczka turystyczna nie wymaga wcale wyznakowanego szlaku. A że ludzie chętniej chodzą po szlaku niż bez, może specjalne szlaki mają też zachęć ich do aktywmności. Dla mnie super.

    barbara.g, 29 czerwca 2013 @ 12:21

    Ja też jak najbardziej jestem za „patyczkowym”. Gdyby nie one, to akurat w Jastrzębiej Górze i okolicy nie bardzo wiedziałabym jak się poruszać, bo ścieżek tam wiele.

    alec, 4 maja 2017 @ 08:49

    Jak zwał tak zwał, ale oznakowanie tras jest bardzo ważne dla przyjezdnych nie znających terenu.Przeszłyśmy wszystkie oznaczone szlaki bez obawy,że się pogubimy.W Jastrzębiej, pojawiła się nowa trasa biało-niebieska i na jej temat jest najmniej informacji,Pozdrawiam

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij