Jastrzębia Góra
Z promenady na trasy nordic walking

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Reprezentacyjną częścią miasta Jastrzębia Góra jest Promenada „Światowid”. To zarazem małe centrum miejscowości. Tu przebiega główna ulica Rozewska. Przy niej znajdują się przystanki autobusowe, restauracje, bary, sklepy, park zabaw dla dzieci i wiele innych różności, gdzie można pozbyć się kasy.
Wzdłuż ulicy Rozewskiej prowadzą ścieżki – rowerowa i spacerowa. Dawniej nazywana była ona Bulwarem Nadmorskim, a dziś tą nazwą obdarzona jest leśna ścieżka spacerowa wzdłuż krawędzi klifu. Jest to bardzo dobre miejsce na spotkania z zachodzącym słońcem. Ścieżka na wielu odcinkach jest zabezpieczona siatką lub barierkami.
Kaszubskie nuty
Na promenadzie w centralnym punkcie stoi ładna fontanna. Przed nią obelisk, a na nim tablica z „Kaszubskimi Nutami”. Jest to kaszubskie abecadło – najpopularniejsza piosenka na Kaszubach. Tablicę ufundował miejscowy oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Kaszubi to półmilionowa grupa etniczna bardzo pielęgnująca swoją odrębność kulturową i językową. Zamieszkują głównie województwo pomorskie. Język kaszubski jest dość trudny. W niektórych szkołach na Kaszubach podjęto naukę tego języka w 1991 roku. W Jastrzębiej Górze, w szkole podstawowej uczą się kaszubskiego od 1998 roku.
Gwiazda Północy
W lasku za szkołą podstawową znajdziemy obelisk „Gwiazda Północy„. To najdalej na północ wysunięty punkt Polski. Jest to punkt umowny, bo ten właściwy znajduje się poniżej, na plaży. Z tym miejscem związana jest ciekawostka. Przez kilkanaście dni w roku występują tu „białe noce”, czyli słońce chowa się pod horyzontem, ale nie niżej niż 12 stopni. Tablica na obelisku została ufundowana w 80 rocznicę powstania Jastrzębiej Góry. Odsłonięto ją 19 maja 2001 roku. Wszyscy fundatorzy mają swoje „cegiełki” wokół obelisku. Z tego miejsca jest piękny widok na morze i na plażę.
Z zaciekawieniem obserwuję rozwój szaleństwa nordic walking. I niech mi ktoś wytłumaczy, czym się różnią trasy do normalnych pieszych spacerów czy wędrówek od tras nordic walking? Czy nie można by tego nazwać trasa spacerowa, szlak pieszy, czy też może innymi polskimi słowami? Przecież nie ma zakazu chodzenia z kijkami ani po szlaku, ani po chodniku, ani po zwyczajnej ścieżce!
Dla mnie niczym :)Ja nazywam te szlaki po swojemu czyli „patyczkowe”, bo nawet z patykami mogę iść. Przecież my uwielbimy zachodnie nazewnictwo. Może to jest po to, aby czytający ” nordic walking” zorientował się, że na tej trasie spotka zestaw ćwiczeń. Kiedyś nazywało się to „ścieżka” zdrowia” ale była bez patyczków ;)Zamiast nich były drewniane przyrządy lub przeszkody.
Jest to też dobry sposób zarabiania w sanatoriach czy ośrodkach wczasowych. Idzie instruktor z „patyczkami” i prowadzi ludzików na zajęcia nordic walking. 5 zł od łebka. Gdyby szedł na zajęcia bez tej nazwy to pewnie byłyby gratis.Ot…biznes jest biznes :)Swoją drogą, jakby się to nie nazywało, to chodzenie z kijkami jest bardzo zdrowe.
Sportowe mrszobiegi z kijami są czymś zupełnie innym niż spacery po lesie. Ale nawet one nie wymagają specjalnie przygotowanych tras. tak jak wycieczka turystyczna nie wymaga wcale wyznakowanego szlaku. A że ludzie chętniej chodzą po szlaku niż bez, może specjalne szlaki mają też zachęć ich do aktywmności. Dla mnie super.
Ja też jak najbardziej jestem za „patyczkowym”. Gdyby nie one, to akurat w Jastrzębiej Górze i okolicy nie bardzo wiedziałabym jak się poruszać, bo ścieżek tam wiele.
Jak zwał tak zwał, ale oznakowanie tras jest bardzo ważne dla przyjezdnych nie znających terenu.Przeszłyśmy wszystkie oznaczone szlaki bez obawy,że się pogubimy.W Jastrzębiej, pojawiła się nowa trasa biało-niebieska i na jej temat jest najmniej informacji,Pozdrawiam