Zimno
10 wieków świętogórskiego monasteru

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
W 1724 r. wieś przejął starosta włodzimierski, katolik Michał Czacki. Polecił przebudować tutejszy sobór, zdjąć cebulaste kopuły, fasadę zamienić na dwuwieżową oraz dokonał sporo innych zmian. Równocześnie pogarszała się sytuacja materialna monasteru i w 1790 r. został on zlikwidowany. Po III rozbiorze Polski władze carskie przekazały obiekty cerkwi, a sobór stał się świątynią parafialną.
Monaster żeński w Polsce niepodległej
Późniejsze losy tego zespołu też były skomplikowane. W 1857 r. został on odnowiony przez rodzinę carską i w roku 1892 reaktywowany jako klasztor żeński. Nie kontemplacyjny, lecz zajmujący się głównie działalnością społeczną i prowadzeniem szkoły. Mniszki przybyły do niego z klasztoru w Korcu w obwodzie rówieńskim. Wkrótce po tym, w latach 1896-1900, klasztorny sobór został przebudowany przez rosyjskiego architekta N.P. Kozłowa w ulubionym przez niego stylu moskiewskim. Podobnie, dodam, przebudował on cerkiew św. Wasyla we Włodzimierzu Wołyńskim.
W 1915 r. mniszki, uciekając przed następującymi wojskami austriackimi, przeniosły się do Żytomierza. Podczas I wojny światowej budynki zostały uszkodzone. A po niej, już w Polsce Niepodległej, zakonnice wróciły tu, ale podlegając już nie moskiewskiej, lecz polskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej. Prowadziły sierociniec oraz zakład poprawczy dla nieletnich, wyremontowały też ikonostas w cerkwi Trójcy Świętej. Po sowieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939 r. klasztor zamknięto. Mniszki wróciły do niego pod okupacją niemiecką, ale w 1946 r. zostały ponownie wypędzone przez władze komunistyczne, a monaster zlikwidowany. Urządzono nim bibliotekę, przychodnię lekarską, wiejski klub i siedzibę traktorzystów oraz magazyny.
Odbudowa i reaktywacja
Tylko najmniejsza cerkiew, Świętej Trójcy, pozostała czynna jako parafialna. Zniszczono i rozgrabiono wyposażenie soboru. Pierwszy remont zabytkowego zespołu podjęto w roku 1975. M.in. jego ściany pokryto nowymi freskami, wzorując się na Ławrze Poczajowskiej oraz soborze Włodzimierskim w Kijowe, słynnym m.in. z fresków Michała Wrubla. Reaktywacja monasteru, który przejęła Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego, możliwa okazała się dopiero w Niepodległej Ukrainie w roku 1991. To, co zdołano wyremontować, lub zbudować na nowo, m.in. piekarnię, młyn, sad i ogród ze szklarniami, budzi ogromne uznanie.
Nie bez znaczenia okazały się w tym przypadku obchody, w 2001 roku, tysiąclecia istnienia klasztoru. Zakonnice otrzymały kolejne relikwie, a w 1995 r. ponownie słynną „świętą” ikonę Matki Bożej z Dzieciątkiem. Na „Millenium” zbudowano dom pielgrzyma, gdyż monaster o statusie stauropigialnego, czyli podległego bezpośrednio patriarsze, z prawami i obowiązkami równymi biskupom diecezjalnym, ponownie stał się popularnym miejscem dla pątników. Na klasztornym dziedzińcu, między soborem i jedną z wież obronnych, stanął pomnik św. Włodzimierza Wielkiego.
Dodaj komentarz