Nie trzeba nawet przestawiać samochodu: wystarczy wrzucić do bagażnika narty i buty, a wziąć kostium i ręcznik. Bo Terma Alpejska w austriackim Bad Hofgastein znajduje się w odległości kilkuminutowego spaceru od dolnej stacji kolejki linowej na Schlossalm.

Alpentherme to rozległy aquapark, na który składa się sześć stref zajmujących łączną powierzchnię 32 tys. m kw. Są tu i zjeżdżalnie, i strefa dla dzieci z rwąca rzeką, grotą i wodospadem. Jest strefa relaksu z bąbelkami, trzy baseny zewnętrzne, w tym jeden do pływania, wreszcie strefa saun z górskim jeziorem i specjalny obszar dla pań  z łaźnią parową, solarium, tarasem na dachu, herbaciarnią i odrębnymi pokojami do wypoczynku. Architektura budynku, do postawienia którego wykorzystano przede wszystkim materiały naturalne ? kamień i drewno, ma harmonizować z  przyrodą. Przeszklone ściany pozwalają na relaks z dookolną panoramą na otaczające miasteczko alpejskie szczyty.

Cesarski przywilej

Alpejska Terma jest inwestycją stosunkowo nową, ale kuracje kąpielowe mają w Bad Hofgastein długoletnią tradycję. Początki uzdrowiska sięgają roku 1807, kiedy to dobra biskupstwa w Salzburgu, do których należała dolina Gastein, włączono do Austrii. W 1820 roku cesarz Franciszek I nadał miasteczku prawo poboru leczniczej wody ze źródeł termalnych w Bad Gastein, a dziesięć lat później zbudowano ośmiokilometrowy wodociąg. W 1936 roku miasto Hofgastein rozszerzyło nazwę o słowo Bad ? kąpielisko.

Na kuracje, na po-nartach

Woda jest tu więc taka sama jak w Felsentherme (Termy Skalne, piszę o nich osobno) w Bad Gastein. Wypływająca z ziemi ma około 46 ° C, a schładzana jest do temperatury 24-34 ° C, zależnie od basenu. Jest wysoce zmineralizowana i ma dużą zawartość radonu, szlachetnego gazu, którego naturalna łagodna radioaktywność pozytywnie wpływa na samopoczucie i pobudza system obronny organizmu. Woda ta koi nerwy, rozluźnia zmęczone mięśnie, poprawia krążenie, łagodzi dolegliwości skórne, wspomaga terapię schorzeń reumatycznych.

Warto wiedzieć

Trzygodzinny bilet kosztuje 25,50 euro, dzienna karta 31 euro. Z kartą gościa ? odpowiednio o euro i półtora euro taniej.

Przeczytaj także...

Bad Gastein. Narty w oparach gorących źródeł

Autor: Jarosław Kałucki

Gdy już myśleliście, że przejechaliście najpiękniejsze trasy, które oglądacie właśnie z gondoli, wspinającej się na masyw Schlossalm, dopiero wysiadłszy z wagonika pojmujecie, że najlepsze dopiero przed wami.

Gastein. Ze stoku do wód i zdrojowej kopalni

Autorka: Krystyna Jełowicka

Dorfgastein – Grossarl to ośrodek rodzinny z dużym wyborem tras niebieskich i czerwonych. Słynący z trudnych stoków Graukogel nad Bad Gastein jest magnesem dla doświadczonych narciarzy.

Böckstein. Heilstollen, czyli wyprawa do piekła

Autorka: Anna Ochremiak

Kładziemy się na drewnianych leżankach. Z głośnika leci najpierw krótka opowieść o sztolniach, potem kojący plusk wody. Ktoś pokasłuje, ktoś zaczyna chrapać. Relaks ciągnie się jak wieczność, nie ma czym oddychać, gorąc nie do wytrzymania?

Poczytaj więcej o okolicy:

Villach. Narciarskie wyzwanie Stella Ronda

Sölden. Nowa kolejka linowa to cud techniki

Mallnitz. Mniej znane stoki pod skalną iglicą

Innsbruck. Bergisel - trzecia z Czterech Skoczni