Raciążek
Kiedyś zamek, dziś trwała ruina
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Tuż za rynkiem droga zamienia się w alejkę i wprowadza na płaski wierzchołek wzgórza, które stromo opada na wszystkie strony. Z tej płaszczyzny rozciąga się panorama na Raciążek, Ciechocinek i okolicę. Całość opasa wstęga Wisły, a zamyka pasmo lasów odolińsko-otłoczyńskich.
Na wzgórzu sterczą ruiny starego zamku. Starożytny gródek wzniesiono prawdopodobnie już w XI wieku. Miejsce pod budowę zostało bardzo dobrze wybrane, bo na cyplu skalnym wcinającym się w dolinę Wisły i wysoko górującym nad okolicą. Na pewno zamek wzniósł biskup Maciej z Gołańczy, który zmarł w 1364 roku. Początkowo był to tylko jeden budynek o trzech kondygnacjach i rozmiarach 12×25 metrów. Potem powiększono go o 5 metrów w szerokości. Wtedy też powstały mury obwodowe wzdłuż krawędzi zbocza. Podczas kolejnych rozbudów, powstały zabudowania gospodarcze i czworoboczna wieża.
Na krzyżackim pograniczu
W połowie XIII wieku mieszkał tu Kazimierz, książę kujawski. Był on w ciągłym sporze z biskupami włocławskimi roszczącymi sobie prawo do zamku. Wyrok sądu papieskiego oraz klątwa kościelna zmusiła księcia do opuszczenia warowni, która stanowiła wówczas jedno z ogniw obronnych w walkach z Krzyżakami. W 1330 roku, przed bitwą pod Płowcami, Krzyżacy napadli zdradziecko na Raciążek. Zrujnowali za pomocą machin wojennych mury i zajęli zamek. Okrutnie wymordowali okolicznych mieszkańców, którzy tam szukali schronienia. Wkrótce zamek odbudowano. Ponownie musiał odeprzeć atak Krzyżaków w 1375 roku. Tym razem z sukcesem.
Tu Jagiełło rozmawiał o pokoju
W pierwszej połowie XV wieku zamek stał się miejscem zjazdów i narad polsko-krzyżackich. Kilkakrotnie przebywał w nim król Władysław Jagiełło i królowa Jadwiga. W 1397 roku prowadziła pertraktacje z wielkim mistrzem Konradem von Jungingenem o zwrot ziemi dobrzyńskiej. W 1402 roku król Władysław Jagiełło na zamku odbierał hołd od Ulryka von Osten, hrabiego Drezdenka. W 1404 roku z Radą Królewską prowadził układy z Krzyżakami, w efekcie których odzyskał ziemię dobrzyńską. W 1410 roku po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem, król Władysław Jagiełło na raciążskim zamku zbierał siły i prowadził pokojowe rozmowy z zakonem krzyżackim, zakończone pierwszym pokojem toruńskim w 1411 roku. Po drugim pokoju toruńskim w 1466 roku, Raciążek traci swoje strategiczne i polityczne znaczenie. Po odbudowie w 1467 roku, staje się tylko rezydencją biskupów kujawskich z niedalekiego Włocławka.
Niewielki zameczek i biskupia siedziba
O wyglądzie obronnym zamku i otaczających go umocnieniach z tamtych czasów niewiele wiadomo. Z obecnych ruin można wnioskować, że był to niewielki zameczek. W dolnych, wewnętrznych partiach odsłoniętych dziś murów z gotyckiej cegły, widać resztki ostrołukowych obramień. Wiadomo też, że zamek miał w XVI wieku wieżę lub basztę. Do tej pory sterczą nieforemne szczątki ścian zewnętrznych ze śladami otworów wejściowych i okiennych. Zachowana rycina z czasów przebudowy zamku w pierwszej połowie XVIII wieku, przez biskupa Krzysztofa Szembeka, na pałac rezydencjonalny, pokazuje dwupiętrowy budynek w stylu włoskim. Miał wysoki mansardowy dach i fasadę z sześcioma oknami. Wokół pałacu założone były piękne ogrody.
Trwała ruina
W czasach napoleońskich zamek znalazł się chwilowo w rękach marszałka Soulta. Potem znowu popadł w ruinę, a w domach raciąskich widnieją cegły starego zamczyska. W 1912 roku ruiny zostały wykupione przez Ciechocińskie Koło Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Przeszłości. Pierwsze badania ruin przeprowadzono dopiero w latach 1978-85. Zamek zabezpieczono jako trwałą ruinę. Wstęp jest wolny.
Dodaj komentarz