Chaves
Klucz do królestwa Portugalii
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Nazwę miasta Chaves możemy przetłumaczyć jako ?klucze?. Klucze znajdują się w jego herbie. To klucze do królestwa Portugalii, którego północnej granicy broniła kiedyś potężna twierdza.
Dziś w centrum miasta, na wysokiej skarpie i na skraju starówki stoi tylko potężna wieża, pozostałość zamczyska. Po drodze na szczyt, na kolejnych piętrach oglądamy ekspozycję zbiorów muzeum wojska. Z wieży zobaczymy malowniczą panoramę miasta, z kościołami Matis z przepiękną romańską fasadą i barokowy Misericordia, wewnątrz ozdobiony biało-błękitnymi kafelkami azulejos. Zwyczaj wykładania ścian ceramicznymi płytkami przynieśli do Portugalii i Hiszpanii Maurowie. W Portugalii przyjął się on tak bardzo, że już od pięciuset lat ten kraj jest największym producentem kafelków, zarówno pod względem ilości, jak i różnorodności. Ceramiczne dekoracje zobaczymy na ścianach domów, także współczesnych, we wnętrzach kościołów, na dworcach kolejowych, w urzędach, restauracjach, jednym słowem ? wszędzie.
Brzegi rzeki Tamega, od której cała północna kraina wzięła nazwę, spina szesnastoprzęsłowy kamienny most. Około setnego roku naszej ery, za panowania cesarza Trajana wybudowali go Rzymianie, założyciele miasta u ciepłych źródeł. Wtedy ta miejscowość nazywała się Aqua Flaviae. Na moście stoją dwa kamienie milowe. Wykute na nich inskrypcje upamiętniają pochodzących z najbliższej okolicy fundatorów mostu. To jednak tylko repliki. Prawdziwe zobaczymy w znajdującym się nieopodal wieży muzeum.
Naturalne, gorące źródła, które skłoniły Rzymian do osiedlenia się właśnie tutaj, są jednymi z najcieplejszych w Europie, temperatura wody wypływającej z ziemi ma 73 stopnie C. Zbudowane wokół nich sanatorium przyciąga kuracjuszy. Tutejsze wody, stosowane i wewnętrznie i zewnętrznie, leczą bowiem reumatyzm nadciśnienie i choroby nerek. Nie można z nich jednak korzystać bez zalecenia lekarza. Konsultacja kosztuje 30 euro, a zabiegi, z listy liczącej ponad 20 pozycji, od 2 do 20 euro.
Nad miastem góruje potężna cytadela. Jej murów bronią starodawne działa, ale bramy są otwarte dla bogatych gości. To pousada, czyli jeden z sieci państwowych hoteli, zlokalizowanych w zabytkowych budowlach, wystrojem i kuchnią nawiązujących do tradycji regionu. To oryginalny portugalski pomysł, który pozwala z jednej strony na utrzymanie w dobrej kondycji licznych obiektów historycznych ? zamków, dworów, klasztorów, a z drugiej przyciąga turystów do ciekawych miejsc, oddalonych często od typowych tras. Pousady znajdziemy w całej Portugalii, niestety, hotele tej sieci są niezbyt tanie.
Dodaj komentarz