Żabieniec
Na biegówkach w Lasy Chojnowskie

Autorka: Anna Ochremiak
Na biegówkowe spacery wybieram tej zimy chętnie właśnie największy obszar lasów Chojnowskich od zachodu ograniczony stawami Rybackiego Zakładu Doświadczalnego i rzeczką Zieloną, dopływem Jeziorki.
fot: Anna Ochremiak
 Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
Zimne Doły. Jest duży plac zabaw dla dzieci, oraz wieża widokowa, z której widać stawy i z której w spokojny dzień można obserwować ptaki.
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
  •  Żabieniec. Na biegówkach w Lasy Chojnowskie
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Lasy Chojnowskie to spory kompleks leśny położony po lewej stronie Wisły na południe od Warszawy. Jego powierzchnia wynosi nieco ponad 10 tys. ha.

Nie jest to obszar zwarty, a mniejsze kompleksy, poprzedzielane zabudową podwarszawskich wiosek, uprawnymi polami i ugorami. Obszary leśne chronione są w Chojnowskim Parku Krajobrazowym. Największym z tych kompleksów jest Chojnów, inne to Łoś, Pęchery, Biele, Obory, Sękocin i Magdalenka.

Na biegówkowe spacery wybieram tej zimy chętnie właśnie ten największy obszar lasów Chojnowskich, zamknięty miedzy miejscowościami Żabieniec, Stefanów, Czarnów, Pilawa i Zalesie Górne, przecięty droga krajową nr 79 a od zachodu ograniczony stawami Rybackiego Zakładu Doświadczalnego w Żabieńcu i rzeczką Zieloną, dopływem Jeziorki.

Nad brzegiem Zielonki

W lesie rosną sosny, dęby, brzozy, olsze i graby. Teren jest nieco urozmaicony, mazowieckie wydmy sąsiadują z obszarami podmokłymi. Najciekawsza krajobrazowo jest ścieżka nad brzegiem Zielonki łącząca dwa zagospodarowane obszary wypoczynkowe – uroczysko Zimne Doły i parking leśny „Szare Szeregi”. Z obu można zacząć wycieczkę. Ja na start czasem wybieram też parking przy wspomnianej drodze nr 79, przy niewielkim hotelu. W lepszych, niecovidowych czasach, można było się tu posilić po zakończonej wędrówce. Może kiedyś znów będzie można. Pętla łącząca te trzy wymienione punkty ma od 8 do ok 10 km, zależy jak bardzo pobłąkamy się po okolicy. Oczywiście można wydłużyć trasę dowolnie lawirując po lesie. Jest on pocięty równą siecią dróg krzyżujących się pod katem prostym, orientacja w terenie nie sprawia wiec kłopotu.

W uroczysku Zimne Doły

Zimne Doły to teren rekreacyjny położony wokół dużej polany pomiędzy Żabieńcem a Zalesiem Górnym w bezpośrednim sąsiedztwie stawów żabienieckich. Znajduje się tu obszerny parking, przy którym ustawiono pomnik, a raczej zespół pomników – głazów upamiętniających poległych i zamordowanych w czasie wojny leśników. Na polanie kilkanaście wiat i ogromna gontyna, która może pomieścić ponad 100 osób. Są miejsca na ogniska, nawet teraz zimą czeka przygotowany przez leśników opał. Jest duży plac zabaw dla dzieci, oraz wieża widokowa, z której widać stawy i z której w spokojny dzień można obserwować ptaki. Jednak te spokojne dni to nie dni weekendowe. Wtedy bywa tu tłoczno.

W Zimnych Dołach jest węzeł szlaków pieszych, rowerowych  i wyznaczonych tras dla biegaczy. Tu startuje też ścieżka dydaktyczno-turystyczna prowadząca do parkingu „Szare Szeregi” i rezerwatu przyrody Uroczysko Stephana.

Wokół pomnika

Parking leśny „Szare Szeregi” nazwę wziął od pomnika poświęconego żołnierzom tej harcerskiej formacji, którzy zostali tu schwytani podczas ćwiczeń w 1943 roku i rozstrzelani. W pobliżu – ślady okopów z czasów I wojny światowej. Przy parkingu nowoczesne ławeczki i stoły, można iść w las, można po prostu posiedzieć nad wodą. Przy ścieżce w stronę Zimnych Dołów zainstalowano urządzenia do ćwiczeń.

Uroczysko Stephana

Jeśli powędrujemy w las ścieżką dydaktyczną dojdziemy do Uroczyska Stephana. To rezerwat leśny – jego nazwa pochodzi od nazwiska leśnika pochodzenia węgierskiego, Wiktora Stephana, który zarządzał lasami chojnowskimi na przełomie XIX i XX w. Należały one wtedy do dóbr wilanowskich. Jest też gdzieś Dąb Stephana, pomnik przyrody, ale na niego chyba jeszcze nie trafiłam w moich wędrówkach oraz Modrzewie Stephana – przy Trakcie Wareckim, tam gdzie wiedzie nim czarny szlak.  Natomiast na rozstaju traktów leśnych przy asfaltowej drodze łączącej Zalesie Górne z Pilawą leży głaz narzutowy z napisem: „1892–1923. Tu czuwa duch mój. Wiktor Stephan 1865–1923”. Od jego nazwiska pochodzi też nazwa wsi – Stefanów (obecnie to część Żabieńca).

Warto wiedzieć

Chojnowski Park Krajobrazowy przecina przebiegający w kierunku północ-południe historyczny gościniec zwany Traktem Wareckim. Jest to pozostałość średniowiecznego szlaku komunikacyjnego z Warszawy do Warki. Dziś to droga ziemna, utwardzona, dopuszczona do ruchu.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 15 lutego 2021; Aktualizacja 3 marca 2021;
 

Komentarze: 1

    farewell, 16 lutego 2021 @ 13:45

    Niedaleko parkingu „przy knajpie”, droga w las i pierwsza przecznica w prawo, wisi na drzewie ciekawa kapliczka. A właściwie – cały zespół kapliczek. Jej historię opowiedziano na tablicy i głazie obok. Upamiętnia ona powstańców styczniowych, którzy zginęli w lasach Chojnowskich. Ich mogiła znajduje się na cmentarzu w pobliskiej Pilawie. Kapliczka jest zadbana – czytam na tablicy – zawsze są tam kwiaty w wazonikach i czysty obrus. I dalej – że ornamentyka kapliczki z wcięciem w kształcie cebuli, stosowanym w Bizancjum wskazuje, że wykonał ją rzemieślnik artysta. Na kamieniu zaś wyryto: Kapliczka od 1943 r. spełnia potrzeby serca mieszkańców Żabieńca. Założona przez rodzinę Nassalskich. I data – 2005 r. Spodobało mi się to miejsce. Warunki do fotografowania miałem niestety marne – pod słońce.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij