Rzym
Na tropie mozaik

W kościele św. Konstancji znajdują się najstarsze chrześcijańskie mozaiki z IV w. Powstały w przełomowym okresie przejścia od pogaństwa ku chrześcijaństwu, gdy funkcjonować zaczynała nowa wiara a obecne były wokół antyczne wzorce.
fot: Halina Puławska
Rzym. Na tropie mozaik
Mozaiki często są wysoko, niedosięgłe wzrokiem, słabo oświetlone albo dostępu do nich bronią zbyt wysokie gotyckie ołtarze, balustrady, sznurki? Trzeba zaiste wytrwałości i poświęcenia.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Mozaiki w kościołach rzymskich, powstawały – jak kościoły – od IV w. i były nieodłącznym elementem ich wystroju, aż po wiek XIII, w którym zaczęło dominować malarstwo, fresk ścienny.

Dziesięć wieków mozaik to kalejdoskop ich różnorodności zarówno pod względem kompozycji, jak i techniki. Widoczne są w nich wzorce klasyczne, a przede wszystkim z Bizancjum, którego apogeum wpływu na mozaikarstwo rzymskie przypada na VII w.

Z ich murów można odczytać długą kronikę dziejów mozaiki, od półpogańskich kształtów w kościele Santa Constanza do obrazów mozaikowych wykonanych przez współcześników Giotta w Santa Maria in Trastevere – pisał 100 lat temu Paweł Muratow. Można to dostrzec i zrozumieć zagłębiając się w atmosferę najstarszych kościołów Rzymu. Ich zwiedzanie może być pasjonujące.

W kościele św. Konstancji znajdują się najstarsze chrześcijańskie mozaiki z IV w. Powstały w przełomowym okresie przejścia od pogaństwa ku chrześcijaństwu, gdy w mentalności ludzi funkcjonować zaczynała nowa wiara i obecne były wokół antyczne wzorce, elementy zdobnictwa klasycznego,  ornamenty. Więź z nimi była zjawiskiem naturalnym. Spójrzmy na mozaiki wywołujące szczególne wrażenie, te, które zdobią koliste sklepienie rotundy. Wyobrażają sceny winobrania, w których wieśniacy ścinają winorośl, ładują grona na wóz, a także tańczą. Wplecione są w sieć bogatego ornamentu z gałązek i kwiatów, porozrzucanych gdzieniegdzie rogów obfitości, muszli, koszyków… Pojawiają się medaliony z główkami dziecięcymi, postaci bogów i bogiń, ptaki, skrzydlate dzieci. I nie stoi to w sprzeczności z wiarą, bo artysta – mozaikarz, który ją wykonał był Anima naturaliter christianaDuszą z natury chrześcijańską, korzystającym wręcz radośnie z antycznych motywów, w pełnym z nimi zespoleniu. Gdy odnajdziemy wśród scen winobrania medalion z głową młodziutkiego Chrystusa, przywołamy wyobrażenie raczej Dionizosa, z głową charakterystycznie przechyloną, kędzierzawymi włosami, uśmiechem na ustach. Później hierarchia kościelna wprowadzi w tym temacie kanony.

Mozaiki ozdobiły wzniesione w 320 r. mauzoleum dwóch córek Konstantyna Wielkiego – Heleny i Konstancji. Budynek ma kształt rotundy jak wiele starożytnych  grobowców, a jej portyk podtrzymują 24 korynckie kolumny. Jest to chyba jedyny w Rzymie budynek, który od 16. wieków zachował niezmieniony wygląd zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, chociaż nie – mozaiki z czaszy kopuły zostały w XVIII w. zastąpione freskiem.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 14 października 2013; Aktualizacja 27 listopada 2019;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij