Najstarsza cerkiew – kościół Świętego Krzyża (Timios Stavros) – wpisana została na listę światowego dziedzictwa UNESCO. A to za sprawą bizantyńskich fresków, z których najstarsze datowane są na 1178 rok.
Wyeksponowane są w sali, której kształt nawiązuje do wczesnochrześcijańskiej bazyliki. Zwiedzaniu towarzyszy oryginalny koptyjski śpiewów liturgiczny. Jest makieta pokazująca dawne ruiny i cyfrowa rekonstrukcja wnętrza katedry...
Kościół w Kobyłce jest modelowym przykładem baroku dojrzałego na naszych ziemiach. Dzieło najwyższej klasy artystycznej późnego baroku z zastosowaniem wszystkich kanonów tego stylu ale i jego „sztuczek”.
Mnie na Kremlu najbardziej zachwyca sobór Uspieński – Zaśnięcia Matki Bożej. Zbudowany w przepięknym stylu architektury staroruskiej, połączonym z elementami włoskiego renesansu.
W kościele św. Konstancji znajdują się najstarsze chrześcijańskie mozaiki z IV w. Powstały w przełomowym okresie przejścia od pogaństwa ku chrześcijaństwu, gdy funkcjonować zaczynała nowa wiara a obecne były wokół antyczne wzorce.
Kościół zbudowano w miejscu, gdzie na przełomie X i XI wieku mieszkał św. Świerad. Benedyktyn, pustelnik, kaznodzieja, urodzony gdzieś tu, w pobliżu, nad Dunajcem. Wiadomo o nim niewiele, być może był uczniem św. Wojciecha…
Neofitos pochodził z Lefkary i w tym odludnym wówczas miejscu na Cyprze znalazł dogodne miejsce na swoją pustelnię, w której spędził kilkadziesiąt lat. Według legendy własnoręcznie wykuł w piaskowcowej skale zbocza góry trzy jaskinie.
W okolicach wioski Kakopetria, w najwyższych na Cyprze górach Troodos znajdują się prawdziwe skarby architektury i sztuki sakralnej. Jednym z nich jest bizantyjska świątynia o trochę zaskakującej nazwie: Agios Nikolaos tis Stegis – Świętego Mikołaja od Dachu
To jeden z najważniejszych monastyrów w tym kraju, z najlepiej zachowanymi wnętrzami jakie tu widziałem. Czynny jest, z przerwą na okres komunistycznej ateizacji, od końca XIII wieku, ale korzenie ma o wiele starsze.
Pierwszy z monastyrów w tym albańskim miasteczku stoi na nieużytkach, wśród chwastów. Z daleka widoczna jest była dzwonnica w niewysokim kamiennym murze. Brama zamknięta na głucho, ale bez problemu przeszedłem, zresztą wydeptaną ścieżką, przez murek aby obejrzeć to, co jest wewnątrz...