Nieszawa
Promem przez Wisłę

Autor: Marek Nowak
Miasto, choć kiedyś znaczne i leżące nad Wisła, przy ważnym trakcie handlowym z Kujaw do Ziemi Dobrzyńskiej, z Radziejowa do Lipna, nigdy nie miało mostu. I nie ma go do dziś. Przez rzekę można się przedostać jedynie promem.
fot: Marek Nowak
Nieszawa. Promem przez Wisłę
W sezonie prom kursuje w dni powszednie od godz. 7 do 18, w niedziele i święta od 8 do 18.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Uczyliśmy się o niej wszyscy na lekcjach historii, bo w 1454 król Kazimierz Jagiellończyk zobowiązał się w przywilejach nieszawskich nie ustanawiać nowych praw, nie zwoływać pospolitego ruszenia i nie nakładać podatków bez zgody sejmików ziemskich. Tu zrodziła się jedna z podstaw szlacheckiej złotej wolności?

Nieszawa jest miastem bardzo starym. Pierwszy raz zapisano jej nazwę w 1230 r. kiedy Konrad Mazowiecki podarował gród krzyżakom. W 1410 odebrał go Władysław Jagiełło i tu podpisano rozejm po wielkiej wojnie 1410 roku, który w roku kolejnym przekuto w pokój toruński.

Na pych przez wieki

Miasto choć kiedyś znaczne i leżące nad Wisła, przy ważnym trakcie handlowym z Kujaw do Ziemi Dobrzyńskiej, z Radziejowa do Lipna, nigdy nie miało mostu. I nie ma go do dziś. Przez rzekę można się przedostać jedynie promem. Kursuje on od wiosny do jesieni i choć służy też lokalnemu ruchowi, to przede wszystkim stanowi atrakcję turystyczną. Największe znaczenie komunikacyjne przeprawa miała do wybuchu I wojny światowej. Nieszawa była miastem powiatowym, w dodatku położonym blisko granicy. Funkcjonowała tu komora celna, handlowano na jarmarkach. Przez Wisłę przeprawiano się drewnianymi promami i łodziami. Na czas jarmarków sprowadzano statki parowe aż z Włocławka.

Motorowy prom w Niepodległej

Odzyskanie niepodległości nie posłużyło Nieszawie. Komora celna przestała istnieć, bo granica odsuneła się ku północy. Powiat zabrano w 1932 roku do Aleksandrowa. A jednk w 1933 roku władze miasta kupiły metalowy prom transportowy i zmontowały pierwszą w tym miejscu motorową przeprawę przez Wisłę. Prom nazwano „Wojewoda Twardo”, od nazwiska wojewody warszawskiego Stanisława Twardo, który zresztą uświetnił obecnością uruchomienie przeprawy. Po wojnie pływały tu różne jednostki.

Pływająca estrada?

Obecny prom jest konstrukcją bardzo malowniczą i jedyną taką w Polsce. Został zbudowany jako prototyp w Sandomierzu. Napędzany jest bocznymi kołami, jak parowce na Missisipi. Z lewego, nieszawskiego brzegu startuje o pełnej godzinie, z przeciwnego kwadrans później. Jest też niezwykłą atrakcją turystyczną: odbywają się na nim koncerty, był miejscem ceremonii ślubnej i zjazdu rodu Duninów.

Warto wiedzieć

W sezonie prom kursuje w dni powszednie od godz. 7 do 18, w niedziele i święta od 8 do 18. Informacje pod numerem telefonu: 660 217 198.

Poczytaj więcej o okolicy:

 

Komentarze: 1

    mara, 4 maja 2013 @ 19:54

    Przejażdżka promem nieszawskim to fajna sprawa. Trochę nie ma po co przeprawiać się na drugi brzeg (turystycznie) ale warto pojechać tam i z powrotem. Polecam, fajne widoki.

    markus, 10 czerwca 2019 @ 19:57

    Tytułem aktualizacji – 2019 r. Od czerwca do września prom kursuje od godz. 7 do 19, w niedziele i święta od 8 do 20. W poniedziałki od godz. 11. W październiku tylko do godz. 18. Informacje pod numerem telefonu: 793-012-483

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij