Wierchomla
Pierwsza z dwu narciarskich dolin

Autorka: Anna Ochremiak
Wierchomla ma to do siebie, że startuje dość wcześnie. Pokrywa śniegu utrzymuje się tu z reguły od listopada do kwietnia, a temperatura jest tu na ogół aż o cztery stopnie niższa niż w sąsiednich miejscowościach.
fot: Anna Ochremiak
Wierchomla. Pierwsza z dwu narciarskich dolin
Podstawą starszej części ośrodka narciarskiego, czyli stoków nad Wierchomlą, jest wyciąg krzesełkowy o długości 1600 m. Różnica poziomów między dolną i górną stacją wynosi tu 300 metrów, a podroż krzesłem trwa 12 minut.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Ośrodek narciarski znany nam już dobrze od ponad dziesięciu lat jako Wierchomla, jest teraz częścią większego kompleksu powstałego poprzez połączenie stoków nad wspomnianą wsią i nad Szczawnikiem. Teraz to Dwie Doliny Muszyna Wierchomla.

Podstawą starszej części ośrodka narciarskiego, czyli stoków nad Wierchomlą, jest wyciąg krzesełkowy o długości 1600 m. Czteroosobowa kanapa z wygodnym taśmociągiem, sprawiającym, że nadjeżdżająca ławka nie obija nóg.

Stok z knajpą pośrodku

Różnica poziomów między dolną i górną stacją wynosi tu 300 metrów, a podroż krzesłem trwa 12 minut. To trochę długo, jak na taką odległość. Główna trasa prowadzi bezpośrednio pod wyciągiem, jest oświetlona i sztucznie dośnieżana. Na górze stok jest dość łatwy, robi się nieco trudniejszy na dolnym odcinku. Oprócz wspomnianego krzesła jest tu jeszcze pięć wyciągów orczykowych o długości od 940 m do 470 metrów. Stoki są otwarte, szerokie. Wszystkie trasy – raczej łatwe i średniotrudne – są doskonale ze sobą skomunikowane, tak że można komponować zjazdy według  upodobań, stopnia trudności i – przy dobrej pogodzie – malowniczych widoków. A na przerwę i tak zawsze trafimy do położonej w środku głównego stoku knajpki z widokiem na góry. Nieco na uboczu, na dole,  są jeszcze wyciągi dla początkujących, odseparowane od reszty ośrodka.

W głębokiej dolinie

Wierchomla ma to do siebie, że startuje dość wcześnie. Pokrywa śniegu utrzymuje się tu z reguły od listopada do kwietnia, a temperatura jest tu na ogół aż o cztery stopnie niższa niż w sąsiednich miejscowościach. Specyficzny mikroklimat głebokiej, zewsząd otoczonej górami doliny i dość sprawny system naśnieżania sprawiły, że w ostatnich sezonach ośrodek narciarski zaczynał sezon wcześniej niż inne w okolicy. A Wierchomla ma konkurencję, i to sporą. Blisko, tuż nad Piwniczną (przysiółek Kosarzyska) jest trochę archaiczny kompleks wyciągów w Suchej Dolinie, nieco dalej bardzo nowoczesny, choć nieduży ośrodek w Rytrze. To na zachodzie, z biegiem Popradu. Na wschodzie jest Krynica z trasami na Jaworzynie Krynickiej i mniejszym ośrodkiem w przysiółku Słotwiny, oraz ? po drugiej stronie granicy ? nowy słowacki ośrodek Skalka. O stokach nad Szczawnikiem na razie nie wspominam, bo to nie konkurencja, tylko druga z Dwu Dolin.

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 6 października 2009; Aktualizacja 5 października 2014;

Komentarze: 1

    anna, 9 grudnia 2013 @ 13:57

    W Wierchomli otwarto w ostatni weekend sezon narciarski 2013/14. W sobotę wiało, w niedzielę było pięknie. Stok przygotowany – jak na tę porę roku i brak śniegu i mrozu – doskonale. Wiele radości po dłuuuugiej przerwie.

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij