Łuków
Raczej żałosna współczesność…
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Starsza, ta w ruinie, ma wejście jak gdyby „od tyłu” z tego samego kierunku, co chyba niedawno odnowiona cerkiew, ze stojącą przed nią wielką dzwonnicą. Drewnianą, trzypoziomową, krytą gontami oraz ze ścianami pomalowanymi na kolor ciemno zielony, stanowiąc architektoniczny dysonans w sąsiedztwie tych dwu zabytkowych. Kościół p.w. św. Anny i św. Stanisława budowano od roku 1595 ze środków wspomnianego kasztelana Stanisława Maciejowskiego i tutejszych wiernych.
Zagadkowa cerkiew
Dokończony został w roku 1614 przez późniejszych właścicieli zamku Mikołaja i Annę Sapiehów oraz podkomorzego włodzimierskiego Fryderyka Sapiehę. A w 1636 r. dodatkowo przez Ewę Sapieżynę. W 1708 r. roku zniszczyli go Szwedzi walczący, także tu, z Rosją cara Piotra I. Odbudowany został jednak wkrótce z inicjatywy Atanazego Miączyńskiego, wojewody wołyńskiego i jego żony Reginy. W 1870 r. skonfiskowany został przez władze carskie i przekazany cerkwi prawosławnej. W 1875 r. dobudowano do niego dwa skrzydła boczne uzyskując plan krzyża.
I „przechrzczono” na cerkiew Swjato-Uspienską (Zaśnięcia Matki Bożej). W 1920 r. świątynia wróciła do katolików, ale po włączeniu Wołynia w 1939 r. w skład Ukraińskiej SRR zamieniono go na skład zboża. Później opuszczony niszczał, zawalił się dach, w oknach powybijano szyby. Od sierpnia 2008 roku po częściowym remoncie i ponownym poświęceniu, działa jako cerkiew prawosławna. Tyle wyczytałem na tablicy informacyjnej w językach ukraińskim i angielskim. To zresztą mocna strona zabytków na Ukrainie, że o większości z nich informacje znajdują się albo na ścianach budowli, ich ogrodzeniu lub osobnych tablicach.
Którą cerkiew przedstawia rysunek?
Ale ilustracja pod tym tekstem – stary rysunek kościoła – zupełnie nie pasuje do tego, który oglądamy w trakcie odbudowy. Przedstawia bardzo wiernie… wspomnianą już świątynię stojącą po drugiej stronie drogi. Trudno mi też uwierzyć, że w ruinie, którą oglądam, od ponad 10 lat odbywają się msze. Bo jej dachu częściowo brak, zaś przygotowana do zamontowaniu na szczycie – skrzyżowaniu nawy i skrzydeł – cebulasta kopuła stoi jeszcze na ziemi. Pokryta jednak dachem jest część świątyni, do której drzwi są zamknięte. Może więc rzeczywiście odbywają się w niej msze, skoro na innej tablicy jest nawet informacja o ich dniach i godzinach.
Po powrocie do kraju sporo czasu poświęciłem na wyszukiwanie informacji oraz ilustracji dotyczących tego kościoła – cerkwi św. Anny. Zgadza się, że ma ona, w odróżnieniu od sąsiedniej, dwa skrzydła tworzące łącznie plan krzyża. Ale rysunek na tej informacji dotyczy, co uważam za bardziej prawdopodobne, sąsiedniej cerkwi. Ewentualnie jest to stary sztych z czasów, gdy nie dobudowano do niej skrzydeł, zamieniając kościół katolicki w cerkiew. Chociaż widok frontonu też się nie zgadza.
Ta druga, sąsiednia świątynia, to cerkiew św. Paraskewy, zbudowana wg. informacji w roku 1723. Czy wcześniej też była kościołem katolickim, na co wskazuje jej architektura? Na ten temat nie udało mi się znaleźć żadnej informacji.
Warto wiedzieć
Dodam, że w osadzie zachowała się również synagoga, niestety w fatalnym stanie opuszczenia.
Dodaj komentarz