Nowy Sącz
Sądecki Park Etnograficzny
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Na obrzeżach Nowego Sącza znajduje się Sądecki Park Etnograficzny. Największy, a zarazem bardzo interesujący skansen w Małopolsce.
Zajmuje 20 hektarów różnorodnie ukształtowanego terenu, na którym stoi blisko 90 budynków. W ogromnej większości są to oryginalne, konkretne zabytki przeniesione tu z innych miejscowości. Ale kilka jest całkowitymi lub częściowymi replikami.
Lachy, Pogórzanie, Górale Sądeccy
Park prezentuje dawną wiejską architekturę drewnianą, ale również tradycyjną kulturę ludową Sądecczyzny i jej lokalnych grup etnograficznych: Lachów, Pogórzan i Górali Sądeckich. A także mieszkających niegdyś w tych stronach grup etnicznych: Łemków, Niemców Galicyjskich i Cyganów Karpackich. Najwięcej, po 15 domów należało wcześniej do Łemków i Górali Sądeckich. 12 – Lachów Sądeckich. Po 7 do Pogórzan i szlacheckiego dworu oraz folwarku, po cztery tzw. kolonistów józefińskich, czyli wspomnianych Niemców Galicyjskich. Są też budowle sakralne, szkoła ludowa. Trzy należały do osiadłych Cyganów Karpackich.
Brak tabliczek informacyjnych
W odróżnieniu od innych skansenów brak jednak przy nich tabliczek informujących o ich pochodzeniu i historii. Od przewodniczki oprowadzającej nas usłyszałem, że to świadome działanie, gdyż Park ma dla zwiedzających wyglądać jak normalna żyjąca wieś. O obiektach szerzej informują zaś przewodnicy. A zwiedzający go indywidualnie otrzymują przy wejściu mapkę z lokalizacją budynków opisanych na odwrocie. Mam wątpliwości odnośnie do słuszności takiego rozwiązania, gdyż informacje te są bardzo lakoniczne. Zdecydowanie za krótkie dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się coś więcej. Przykładowo: „1 – chałupa biednego wyrobnika z Podegrodzia, I. poł. XIX w., wnętrze urządzone na przełom XIX i XX w.” „17 – dwór szlachecki z Rdzawy zbudowany na pocz. XVII w., przebudowany na przełomie XVIII i XIX w. Wewnątrz w dwóch salach unikalne polichromie ścienne z XVII w.”.
Ciekawe opisy w folderze
Jak bardzo są to informacje niepełne, można przekonać się porównując je ze znajdującymi się w innym, również bezpłatnym folderze „Skansenova. Sądecki tygiel”. Niestety, opisującym tylko 10 wybranych obiektów. Chociaż znakomicie, z tak ciekawymi szczegółami oraz informacjami dodatkowymi, że chciałoby się je powtórzyć w tej relacji dosłownie. Wnoszą one wiele do wiedzy zwiedzających.
W opisie Spichlerza z Gostwicy czytam np. że „Wiara w skuteczność działań magicznych była na wsi powszechna. Istniał cały wachlarz zabiegów chroniących gospodarza i jego dobytek przed ogniem, złodziejami i innymi nieszczęściami. Namalowany na drzwiach spichlerza znak krzyża z podniesionymi ramionami wraz z otaczającymi go kolistymi plamami miał właśnie takie magiczne działanie. Chronił największe bogactwo rodziny, czyli zboże, a także inne cenne rzeczy, które trzymano w spichlerzu – zapasy jedzenia, siodła, płótno, narzędzia do obróbki lnu. W spichlerzu zawieszano również stare i zniszczone obrazy religijne. Obyczaj nie pozwalał ich wyrzucać, a obecność wizerunku świętego dodatkowo „zabezpieczała” dobytek.”
Dodaj komentarz