Wiedeń
Trzy rezydencje pełne przepychu

Cesarski Wiedeń urzeka mnóstwem zabytków i urokliwych zaułków. Nie brak w nim monumentalnych rezydencji, w których mieszkały dawniej rodziny cesarskie, książęta i inne osobistości.
Dziś bogato zdobione komnaty są na wyciągnięcie ręki turysty, pragnącego między innymi posłuchać o trudnych relacjach łączących cesarzową Elżbietę Bawarską (Sisi) z arcyksiężną Zofią czy zobaczyć na żywo słynny obraz „Pocałunek” Gustava Klimta. Zapraszam na krótki spacer po trzech najpiękniejszych pałacach w stolicy Austrii. W programie naszego zwiedzania: Schönbrunn, Hofburg i Belweder.
Wiedeń znajduje się na mojej subiektywnej liście najpiękniejszych stolic w Europie. Gdy jako nastolatka usłyszałam po raz pierwszy o losach Sisi i Franciszka Józefa I, przedstawionych w dwuodcinkowym serialu „Sisi” z Cristianą Capotondi w roli głównej (wcześniej powstała też trylogia z Romy Schneider na czele), od razu wiedziałam, że muszę się tam wybrać. Od debiutanckiej wizyty minęło już trochę czasu, ale Wiedeń nadal mnie przyciąga i za każdym razem „odkrywam” w nim coś nowego. Dziś jednak nie będzie o nowościach, a o klasycznych atrakcjach obleganych przez prawdziwe tłumy urlopowiczów.
Pałac Schönbrunn
Dawna letnia rezydencja Habsburgów to obowiązkowy punkt podczas pobytu w Wiedniu. Swój niepowtarzalny wygląd zawdzięcza w głównej mierze cesarzowej Marii Teresie. Co ciekawe, nazwa pałacu nie jest przypadkowa. Według popularnego przekazu na tych terenach cesarz Maciej Habsburg miał podczas polowania odnaleźć źródełko, które określił pięknym (Schönbrunn w języku niemieckim oznacza właśnie piękną studnię).
W ogromnym gmachu na przestrzeni wieków gościła się prawdziwa śmietanka towarzyska. Tu także swoją karierę rozpoczynał wówczas sześcioletni Wolfgang Amadeusz Mozart zaliczany wraz z Josephem Haydnem i Ludwigiem van Beethovenem do trzech klasyków wiedeńskich.
W zachwycającym pałacu mieści się 1441 pomieszczeń. Zaledwie 45 z nich udostępniono do zwiedzania turystom. Polecam szczególnie dwie trasy turystyczne – Grand Tour i Imperial Tour prowadzące przez prywatne apartamenty Franciszka Józefa I i Elżbiety, apartamenty państwowe i pokoje zajmowane przez Marię Teresę. Wielkie wrażenie wywołuje zwłaszcza sala ceremonialna położona w centrum pałacu.
Kolejny artykuł Pani Karoliny to miód dla duszy :) Czytając jej teksty ma się wrażenie jakby się było tam na miejscu. Czuć, że to prawdziwa pasjonatka podróży, która w ciekawy sposób przenosi czytelnika w różne miejsca. Podziwiam taki zapał i umiejętność dzielenia się z innymi swoimi przeżyciami i przygodami :) Szerokich i bezpiecznych dróg Pani Karolino :)
Zgadzam się z poprzedniczką. To autorka, która wie i czuje to, o czym pisze. Jej teksty oparte są na własnych doświadczeniach i wrażeniach z podróży. Poleca w nich miejsca, które warto odwiedzić, a to jest mega ważne dla laika podróżniczego. Chętnie czytam jej teksty o korzystam z porad.
Super, że pojawił się kolejny artykuł tej autorki. Pani Karolina pisze ciekawie, a co najważniejsze opiera się na własnych przeżyciach. Widać, że kocha podróże i chętnie dzieli się tym z innymi.
skoro ten wiedeń tak się podoba, to może, jak sui generis uzupełnienie vel odskocznia, pewne przypomnienie: falco vienna calling (https://www.youtube.com/watch?v=MTlSjRMx5Ic).