Warszawa
Tu młynarz latem znalazł śnieg
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Na wysokim brzegu Wisły stoi jeden z najstarszych warszawskich kościołów – ceglana Panna Maria. Jego oficjalna nazwa brzmi kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Według legendy wzniósł go młynarz, a miejsce wskazała sama Matka Boska.
Dawno, dawno temu, żył w wiosce Warszawa bogaty młynarz. Miał piękną żonę, wspaniały młyn i chatę. Do szczęścia brakowało tylko dziecka. Wiele dni spędził młynarz na modlitwach o potomka. Pewnego razu ukazała się mu Matka Boska. Poleciła młynarzowi iść wzdłuż rzeki i zbudować kościół w miejscu, w którym zobaczy zaśnieżone wzgórze. Jeżeli to uczyni, za rok ochrzci tam swoje dziecko. Zmartwił się młynarz, bo był to środek lata, ale posłusznie ruszył wzdłuż Wisły. Nagle, a był już za miastem, dojrzał na wysokiej skarpie… białe pole! Wyglądało jak zaśnieżone (rosła na nim gryka). Ucieszył się młynarz i czym prędzej kazał wnieść w tym miejscu kościół. I nie minął rok, jak chrzcił u Panny Marii swego syna!
Tak naprawdę, budowę kościoła rozpoczęto w 1409 r. Stanęła w miejscu dawnej świątyni pogańskiej. Kościół konsekrowano w 1411 r. Fundatorami budowli byli Janusz Starszy, książę mazowiecki i jego żona Anna Danuta Kiejstutówa. Wkrótce kościół został świątynią rybaków i rzemieślników. Zasłynął również z tego, że kazania były tu prowadzone także po niemiecku, a w procesjach Bożego Ciała uczestniczył sam król. W drugiej połowie XVI w wzniesiono charakterystyczną wieżę, do dziś istniejącą, pod którą można przechodzić. Dzwon do niej wykonał ludwisarz ze Starej Warszawy, mistrz Mateusz Mrugawka.
Kościół był wielokrotnie palony, burzony i odbudowywany. Po zniszczeniach z 1944 r. przywrócono mu pierwotny, gotycki charakter. Wielką ozdobą świątyni są ceglane łuki. W prezbiterium znajdują się rzeźby z białego marmuru kararyjskiego: św. Augustyna, św. Moniki oraz scena Nawiedzenia i św. Anna z Matką Bożą. Zostały one przywiezione z Włoch w XIX w. Na ścianie lewej nawy dojrzymy pozostałości średniowiecznej polichromii. Warto zwrócić też uwagę na kratę oddzielającą kaplicę od nawy prawej.
Teren kościoła jest otoczony kamiennym murkiem. To dawny cmentarz. Jego pozostałością jest drewniany krzyż z napisem „Ratuj duszę swoją”. Na placyku stoi też figurka Matki Boskiej z 1870 r. i pomnik Waleriana Łukasińskiego, twórcy Towarzystwa Patriotycznego (w 1821 r.), który przyszedł na świat po sąsiedzku, przy ul. Przyrynek 4 (kościół mieści się przy ul. Przyrynek 6). Łukasiński aresztowany w 1822 r. przebywał w więzieniu do końca życia, do 1868 r. (w Twierdzy Schlisselsburskiej spędził 30 lat!).
Warto wiedzieć
* Ceglana wieża Marii Panny jest widoczna na wszystkich starych panoramach Warszawy. Dzięki temu nie było kłopotu z powojenną odbudową świątyni.
* Podczas stanu wojennego w kościele działało Duszpasterstwo Środowisk Twórczych. Patriotyczne programy przygotowane przez wybitnych literatów i aktorów ściągały tłumy.
Dodaj komentarz