Łosie
Wędrowni handlarze mazią i smarami

Kiedyś każdej wiosny z wioski wyjeżdżało mnóstwo wozów obładowanych mazią, smarami, olejami oraz specyfikami uzyskanymi z ropy naftowej i dziegciu. Tylko w 1934 r. wyruszyło w świat 335 wozów maziarskich...
fot: Karolina Laskowska
Łosie. Wędrowni handlarze mazią i smarami
Do najważniejszych eksponatów należą oryginalne wozy maziarskie.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Małopolska wieś Łosie była zamieszkana przez Łemków zajmujących się wyrobem i sprzedażą mazi w całych Karpatach, a później także handlem produktami pochodzenia naftowego.

W skansenie etnograficznym – zagrodzie maziarskiej – można poznać historię maziarzy oraz obejrzeć ich chałupę wraz z budynkami gospodarczymi.

Historia łemkowskich wyrobów

Zanim ruszymy na zwiedzanie chyży mieszkalnej, stodoły i spichlerza, warto poznać kilka podstawowych informacji o ich dawnych użytkownikach. Maziarstwo było tradycyjnym zajęciem Łemków (nazwa tej grupy etnicznej pochodzi od często wypowiadanego przez nich słowa „łem”, czyli „tylko”) żyjących m.in. we wsi Łosie. Wytwarzana przez nich tzw. kołomaź służyła głównie do smarowania drewnianych osi wozów. Handel obwoźny stanowił jedno z najważniejszych źródeł zarobkowania aż do II wojny światowej. W 1947 r. Łemkowie zostali bowiem przymusowo wysiedleni w ramach akcji „Wisła”.

Wcześniej, każdej wiosny z wioski wyjeżdżało mnóstwo wozów obładowanych mazią, smarami, olejami oraz specyfikami uzyskanymi z ropy naftowej i dziegciu. Przykładowo, w samym 1934 r. wyruszyło w świat 335 wozów maziarskich. Co ważne, produkty były sprzedawane nie tylko w Polsce. Docierały bezpośrednio do kupców m.in. z terenów dzisiejszej Ukrainy, Litwy, Łotwy, Rosji.

Dochodowy zawód, sprzyjający licznym podróżom będących źródłem różnych inspiracji, przyczynił się do wielu zmian w kulturze, architekturze czy życiu codziennym mieszkańców. Z ich ciekawą historią można zapoznać się właśnie w zagrodzie maziarskiej w Łosiu – malutkiej wiosce niedaleko Gorlic, która wbrew pozorom przypuszczalnie nie ma nic wspólnego z łosiami.

Zwiedzanie zagrody maziarskiej w Łosiu

Tutejszy skansen etnograficzny jest dość mały, więc spacer po nim trwa zwykle nie dłużej niż pół godziny. Koszt normalnego biletu wstępu wynosi 4 zł, a ulgowego 2 zł. W czwartki zagrodę maziarską można obejrzeć bezpłatnie. Za dodatkową opłatą istnieje również opcja zwiedzania wraz z przewodnikiem opowiadającym dodatkowe ciekawostki.

Zagroda maziarska jest tradycyjną zagrodą łemkowską z końca XIX w. Turystom udostępniono m.in. chyżę (chałupę) z 1899 r., stodołę i spichlerz. W ich wnętrzach skrywają się interesujące eksponaty. Do najważniejszych należą: oryginalne wozy maziarskie, beczki, próbki mazi i ropy naftowej, sprzęty użytku codziennego, a także archiwalne zdjęcia i mapy.

Dodatkową atrakcją są organizowane tutaj cyklicznie imprezy folklorystyczne, takie jak: „Święto Maziarzy Łosiańskich” czy „Łemkowsko-pogórzański jarmark wielkanocny”, stwarzające jeszcze więcej okazji do poznania historii i kultury byłych mieszkańców wsi.

Piękna drewniana cerkiew sąsiadująca z zagrodą maziarską w Łosiu

Zagroda maziarska to nie jedyna atrakcja turystyczna we wsi Łosie. Godna podziwu jest także granicząca z nią greckokatolicka cerkiew Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z 1810 r. Podobnie jak i skansen leży ona na Szlaku Architektury Drewnianej Małopolski, który skupia prawdziwe skarby będące dziełami ludzkich rąk.

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij