Dolina Suchej Wody
Zimą do Murowańca na Halę Gąsienicową

A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!
Dolina Suchej Wody jest jedną z tatrzańskich dolin walnych po północnej stronie grani głównej. Należy do dolin polodowcowych. Jej nazwa pochodzi od przepływającego przez nią potoku Sucha Woda, który na długich odcinkach ginie pod kamieniami.
Powierzchnia doliny wynosi ok. 21 km kw. a długość ok. 13 km. Przebiega przez nią granica pomiędzy Tatrami Wysokimi i Zachodnimi (od przełęczy Liliowe korytem potoku Suchej Wody). Na wysokości ok. 1650 m. n.p.m. Dolina Suchej Wody rozwidla się na doliny: Gąsienicową i Pańszczycę.
Otaczają ją:
* od wschodu: grań Koszystej i Kopy Sołtysie,
* od południa: odcinek bocznej grani od przełęczy Krzyżne przez szczyty Buczynowych Turni, Granatów, Czarnych Ścian, Kozich Wierchów, Zamarłą Turnię do Świnicy i głównej ? do Kasprowego Wierchu,
* od zachodu: boczna grań odchodząca od Kasprowego Wierchu przez Uhrocie Kasprowe, Kopę Magury, Królową Rówień po Kopieniec.
Nie jest to najpiękniejsza z dolin tatrzańskich, bo ciekawych widoków w jej początku nie znajdziemy. Ma za to inne walory. Dolina Suchej Wody to wygodny zimowy szlak dojściowy do Hali Gąsienicowej. Wędrówkę zaczynamy z Brzezin. Budka-kasa zamknięta więc wstęp gratis. Saneczki urozmaicają nam wędrówkę. Mijamy kilka mostków pod którymi przepływa Suchy Potok. Na polu biwakowym Polskiego Związku Alpinizmu widzimy kilka szałasów schowanych pod śniegowymi czapami. Po dwu godzinach miłego spaceru wyłaniają się pierwsze szczyty nad halą oraz budynek schroniska. Z Hali Gąsienicowej przepiękny widok na zaśnieżone szczyty.
Schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej zbudowano w latach 1921-1925 i poprowadzono do niego utwardzoną drogę (zamkniętą dla samochodów, używaną m.in. do zaopatrzenia schroniska). W pobliżu schroniska na Hali Gąsienicowej znajdują się też : baza szkolenia taterników ? „Betlejemka” (obok niej stoi krzyż upamietniający pierwszą msze na Hali Gąsiennicowej), leśniczówka TPN ?”Księżówka”, meteorologiczna stacja pomiarowa PAN, budynek strażników TPN „Gawra” oraz kilka szałasów pasterskich. Hala Gąsienicowa jest największym węzłem szlaków turystycznych w Tatrach. W zimie rojno tu od narciarzy.
Dolina Gąsienicowa wzięła nazwę od znanego rodu Gąsieniców. Słynęła kiedyś przede wszystkim z pasterstwa. Zaludniała się w końcu maja i do września tętniła gwarem. Turyści pojawili się na początku XIX w. Podziwiano Czarny Staw, wchodzono na Świnicę. Pod koniec tegoż wieku zaczęto odwiedzać dolinę również w zimie. Nad Czarnym Stawem istniało małe schronisko J. Sieczki. Zachodzili tu wówczas: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Ignacy Paderewski, Stefan Żeromski, Maria Curie-Skłodowska, Władysław Orkan, Jan Kasprowicz. Częstym gościem był też W. I. Lenin. Konno przejeżdżała przez Boczań Helena Modrzejewska.
Jeśli jest ładnie i nie ma zagrożenia lawinowego, warto z Murowańca wyjść do Czarnego Stawu Gąsienicowego. Jego kocioł, zamknięty od północy ryglem skalnym, wyrzeźbił lodowiec. Po lewej stronie ścieżki zobaczymy w dole obelisk poświęcony Mieczysławowi Karłowiczowi. W lecie go nie widać pośród kosówki i żaden znakowany szlak tam nie prowadzi. Teraz zboczami Małego Kościelca podchodzimy zakosami w kierunku stawu. Widok jest coraz piękniejszy. Staw w pokryty jest warstwą lodu i śniegiem. Sporo spacerujących po jego powierzchni? Po prawej góruje Kościelec. Sporo ludzi wchodzi i schodzi?a raczej zjeżdża po śniegu? Dalej Kozie Wierchy, Czarne Ściany, Granaty, Żółta Turnia?
Dodaj komentarz