Chartres
Labirynt i zakazane tańce wielkanocne

Przejście po labiryncie to znajdowanie odpowiedzi na pytania, odrzucanie tego co nieistotne, uspokojenie, równowaga, uniesienie, poznanie własnej istoty… Labirynt z Chartres odgrywa w ruchu medytacyjnym ogromną rolę. Wyszukuje się symboliczne znaki i interpretuje jego budowę.
fot: Halina Puławska
Chartres. Labirynt i zakazane tańce wielkanocne
Labirynt w Chartres można ujrzeć w pełnej krasie w piątki (poza Wielkim Piątkiem), w okresie od Wielkiego Postu do Wszystkich Świętych. Odsuwane są wówczas stojące na nim krzesła.
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Labirynt umieszczony w kamiennej posadzce gotyckiej katedry NMP w Chartres jest jedynym, dużym, zachowanym oryginalnie, średniowiecznym labiryntem. Budzi zrozumiałe zainteresowanie i fascynację.

Widzi się w nim drogę zapraszająca do pielgrzymowania. Dla ludzi obdarzonych głęboką wiarą jest drogą medytacji, pozwalającą, w czasie jej przejścia, na skierowaną w ciszy i skupieniu modlitwę do Boga.

Czemu służył rysunek na posadzce

Pozostaje pytanie, jaki był pierwotny sens zbudowania labiryntu w wielkim kościele, jakie miał użytkowe znaczenie. Historycy poszukują odpowiedzi w średniowiecznych źródłach i próbują umiejscowić powstanie labiryntu w Chartres w średniowiecznej, chrześcijańskiej filozofii. Budowę gotyckiej katedry rozpoczęto w 1195 r. po wielkim pożarze, w którym spłonęła jej romańska poprzedniczka. Posadzkowy labirynt powstał w pierwszych latach wznoszenia budowli. Nie był pierwszym ani jedynym; wspomnieć trzeba, że w sąsiednich diecezjach ? w katedrach w Sens i w Auxerre ? znajdowały się posadzkowe labirynty, które powstały w drugiej połowie XII w. Biskup Chartres zamówił labirynt, który ? choć wydaje się to nieprawdopodobne ? służyć miał do celebracji liturgii Nieszporów Wielkanocnych, uroczystości dotyczącej istotnego dogmatu wiary ? Zmartwychwstania Pańskiego, zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią.

Korzenie w greckim micie

Średniowieczne źródła przytaczają opisy zdumiewającego przedstawienia o symbolicznym wydźwięku, które odbywało się w kościele w wielkanocny wieczór. Wyobraźmy sobie, jak przy dźwięku gregoriańskiej pieśni Victimae Paschali Laudes ogłaszającej zmartwychwstanie Chrystusa ? dziekan kapłanów idzie uroczystym, rytmicznym krokiem po meandrującej ścieżce labiryntu. Trzyma przy piersi dużą żółtą piłkę. Po dojściu do środka labiryntu rzuca ją do otaczających labirynt uczestników uroczystości, którzy ją do niego odsyłają. Towarzyszy wszystkim uniesienie i radość swoisty taniec, w którym ?gra w piłkę? (żółtą, oznaczającą światłość) jest symbolicznym znakiem, że ? Chrystus Zmartwychwstał. Rekwizyt piłki ma analogię do kłębka nici Ariadny z mitu greckiego o Tezeuszu i Minotaurze. Pozwolił Tezeuszowi wyjść z wnętrza labiryntu. Filozofia chrześcijańska przetransformowała mit na swój użytek (Minotaur mógł być śmiercią, ale i grzechem). W centrum labiryntu w Chartres znajdowała się, widoczna do 1792 r. miedziana płyta, na której jeszcze w XVII wieku odczytywano scenę walki Tezeusza z Minotaurem.

Droga z 272 kamieni

Labirynt w Chartres położono wraz z posadzką katedry około 1200 ? 1202 r. po wzniesieniu filarów nawy głównej. Usytuowany jest między trzecim a czwartym filarem. Średnica labiryntu wynosi 12,89 m, a jego krawędź styka się prawie z podstawą filarów nawy głównej. Szerokość drogi wynosi 34 cm, a długość ścieżki wyznaczonej jasnymi kamieniami ?261,5 m. Wejście do labiryntu znajduje się od zachodniej strony. Na wschód, do centrum prowadzi jedyna droga, bez możliwości zabłądzenia (jeżeli nie będzie się próbowało pójść na skróty i przeskoczyć linie ? a wtedy można co najwyżej wrócić do punktu wyjścia).

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij