Orzyc
Kajakowe odkrycie na Mazowszu

Autorka: Anna Ochremiak
Nie mamy towarzystwa. Rzeka nie należy do tych najbardziej popularnych na Mazowszu. Dolny odcinek nie jest trudny, choć bobry robią swoje. Rzeka silnie meandruje i ma urozmaicone brzegi.
fot: Anna Ochremiak
Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
A jednak. Znalazł się jeden towarzysz... I wreszcie się rozpogodziło.
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu
  • Orzyc. Kajakowe odkrycie na Mazowszu

Odkryciem poprzedniego sezonu kajakowego jest dla mnie rzeka Orzyc. To prawy dopływ Narwi o długości prawie 143 km, z których da się spłynąć 92 km. Co może zająć 3-4 dni.

Rzeka wypływa z bagien wśród wzgórz na wschód od Mławy, a do Narwi uchodzi w pobliżu wsi Przeradowo. W latach 30. XX wieku w sposób dość brutalny uregulowano górny bieg rzeki między Chorzelami a Krasnosielcem. Tam do dziś jest poprzegradzana jazami i innymi sztucznymi przegrodami. Poniżej Smrocka nie ma już żadnych instalacji i można się delektować naturalnym krajobrazem.

Moja wycieczka

Nie przepłynęłam całej, trzydniowej trasy. Na rekonesans wybrałam dolny, najpiękniejszy i naturalny odcinek rzeki (Smrock-Dwór – Przeradowo, ok.17 km, ok. 3,5-4 godz.). Wystartowałam z miejscowości Smrock, gdzie w Bobrowym Dworze wypożyczyliśmy kajak. To ośrodek konferencyjno-hotelowy, ale nie przyglądałam mu się jakoś bardziej. Obok jest mała elektrownia wodna, więc aby uniknąć przenosek startujemy poniżej.

Nie mamy towarzystwa. Rzeka nie należy do tych najbardziej popularnych na Mazowszu. Ten dolny odcinek nie jest trudny, choć bobry robią swoje. Rzeka silnie meandruje i ma urozmaicone brzegi. Tu zarośnięte szuwarami, tu piaszczyste, gdzie można znaleźć ładne miejsce na popas. Ale niezbyt często, więc warto reagować szybko. Bywają też wysokie skarpy, które dodają uroku, ale trudno tam się zatrzymać. Na długich odcinkach rzeka płynie spokojnie wśród podmokłych łąk, jednak raz po raz należy uważać na powalone drzewa i niewielkie bystrza. Szlak kajakowy oznakowany jest ponoć tablicami, niestety bardzo trudno je zauważyć z wody.

Na opisanej trasie mijamy dwa mosty

To zawsze najlepsze punkty orientacyjne. Pierwszy w Szelkowie, drugi w Magnuszewie Małym (tu ewentualnie można zakończyć spływ). Jeśli jednak mamy pomysł, by płynąć dalej (tak jak my), to już puśćmy się na Narew. 2 km od ujścia Orzyca, po prawej stronie w miejscowości Przeradowo-Wygoda jest miejsce, gdzie można oddać kajak. I wrócić do punktu startu.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 19 maja 2025; Aktualizacja 30 czerwca 2025;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij