Olandia
Kamienie, wiatraki i orchidee na stepie

Autorka: Anna Ochremiak
To najcieplejsze i najbardziej słoneczne miejsce w całej Szwecji. Zwykła tu wypoczywać nawet rodzina królewska, która w pobliżu stolicy wyspy – Borgholmu – ma letnią rezydencję. Przykład z niej biorą tysiące Szwedów.
fot: Anna Ochremiak
Olandia. Kamienie, wiatraki i orchidee na stepie
Wyspa zbudowana jest z wapiennej skały, którą pokrywa tylko cienka warstwa gleby. Widok rozciąga się po horyzont, bo lasów jest niewiele, wokół jedynie poprzecinane kamiennymi murkami łąki i pastwiska.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Olandia (Öland), długa na 135 i szeroka na 16 km wyspa jest ciałem wielkiego motyla, który lecąc nad Bałtykiem stracił skrzydła. Tak mówi legenda, która tłumaczy dziwny kształt skrawka lądu. Dostaniemy się tu z Kalmaru przez długi, jeden z najdłuższych w Europie, sześciokilometrowy most.

Na jego końcu zobaczymy krainę mniej surową od kontynentalnego wybrzeża. Piaszczyste plaże, rozległe łąki i wszędzie pełno kwiatów. To najcieplejsze i najbardziej słoneczne miejsce w całej Szwecji. Zwykła tu wypoczywać  nawet rodzina królewska, która w pobliżu stolicy wyspy ? Borgholmu ? ma letnią rezydencję. Przykład z niej biorą tysiące Szwedów.

Olandię najlepiej zwiedzać na rowerze

Po dobrych, a niezbyt ruchliwych drogach jeździ się wygodnie, a szwedzkie upodobanie do przestrzegania przepisów ruchu drogowego sprawi, że będziemy się czuć bezpiecznie. A przez wspomniany most przeprawimy się specjalnym autobusem, bo ruch cyklistów przez ruchliwą przeprawę jest latem ograniczony. Dla ich bezpieczeństwa.

Wszędzie płasko

Wyspa zbudowana jest z wapiennej skały, którą pokrywa tylko cienka warstwa gleby. Widok rozciąga się po horyzont, bo lasów jest niewiele, wokół jedynie poprzecinane kamiennymi murkami łąki i pastwiska. Miejscami ogromne, usiane kwiatami ugory. To olandzki step, Stora Alvaret. Znaczny jego obszar w obszar południowej części wyspy objęto ochroną w parku narodowym i wpisano na listę UNESCO. Rosną tu obok siebie i rośliny ciepłolubne (doliczono się tu trzydziestu gatunków storczyków) i właściwe dla tundry mchy i porosty. Z trawy wystają tylko białe wapienne kamienie i krzaki jałowca. Południowy skrawek wyspy zajmuje rezerwat ornitologiczny Ottenby. Z najwyższej w Szwecji latarni morskiej Lange Jan (42 m) można obserwować stada ptaków w czasie ich wiosennych i jesiennych wędrówek.

Dwa tysiące wiatraków

Silny wiatr, który teraz utrudnia nam pedałowanie, napędzał kiedyś olandzkie wiatraki. Było ich tu ponoć kiedyś dwa tysiące, ale i do tej pory przetrwało ponad 350. Stoją w kompletnym bezruchu pojedynczo, albo całymi koloniami. Teraz to już tylko zabytki, ale kiedyś pracowały produkując energię potrzebną do napędzania gospodarskich maszyn. Wiele z nich można zwiedzać, a z ich górnych pięter widać ogromną część wyspy. Płasko, jak na stole. Największe skupiska wiatraków-koźlaków znajdują się w okolicach Resmo, Lerkaka, Färjestaden.

Runiczne głazy Wikingów

Ogromne głazy, tajemne kręgi, kamienie pokryte tajemniczymi runami. Są i na polach, i na przykościelnych cmentarzach.  Kamienie zostawił lodowiec, a ludzie otoczyli je czcią szukając w nich tajemnej mocy. I dodawali im mocy, przyozdabiając tajemnymi rysunkami. Kto wyrył te znaki, kto je malował? Może to potomkowie tych, którzy w VI wieku zbudowali gród na wzgórzu Graborg? Teraz jest tu największe na wyspie grodzisko. Może to potomkowie tych, którzy szukali schronienia w Eketorp już 300 lat przed naszą erą? To przedziwne miejsce w czasach wikingów było otoczoną potężnymi murami osadą, zabudowaną kamienno-ziemnymi domami. Teraz w skansenie, wewnątrz zrekonstruowanych murów obaczymy repliki chat z kolejnych okresów tutejszej historii. A znaki na kamieniach wyryli ci, których ciała spoczywają na cmentarzysku Wikingów w Gettlinge?

Ruiny kamiennej twierdzy

A może wreszcie ci, którzy z miejscowego kamienia budowali twierdzę Borgholm, która strzegła żeglugi w cieśninie Kalmarskiej? Zbudowany w XII a rozbudowany w XIV wieku zamek był jedną z najpotężniejszych twierdz w królestwie. Jego ogromne ruiny wyrastają z zielonej równiny na północnym krańcu wyspy. Stąd już niedaleko do Puszczy Trolli, tajemniczego lasu, gdzie drzewa mają powykręcane przez wiatry pnie.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij