La Valletta
Katedra św. Jana Chrzciciela

Świątynia zbudowana została w latach 1572-81 według projektu Gerolamo Cassara. Przez ponad dwa wieki była kościołem rycerskiego zakonu joannitów. Ma surowy, obronny portal i wspaniałe, barokowe wnętrza.
fot: Cezary Rudziński
La Valletta. Katedra św. Jana Chrzciciela
Do katedry przylega też muzeum – katedralny skarbiec na piętrze, z dużą srebrną płaskorzeźbą głowy Chrystusa na bocznej ścianie schodów. Eksponowane są w nim złote i srebrne naczynia i sprzęty liturgiczne, świeczniki itp.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Między Placem Zwycięstwa, ulicą Merchant, uliczką i placem św. Jana oraz ul. św. Łucji w stolicy Malty La Valletta, stoi potężny gmach katolickiej ko-katedry św. Jana Chrzciciela – St. John’s Co-Cathedral.

Ma ona surowy, obronny portal z dwiema wieżami zegarowymi i wspaniałe, barokowe wnętrza. Wchodzi się do niej od Republic Street, aby po przejściu przez bogato zdobioną kaplicę joannitów niemieckich oraz obok monumentalnego pomnika Wielkiego Mistrza Zondalari, znaleźć się w ogromnej nawie głównej.

Mistrzostwo iluzjonistycznego baroku

Świątynia ta zbudowana została w latach 1572-81 według projektu głównego budowniczego twierdzy La Valletta Gerolamo Cassara. Przez ponad dwa wieki była kościołem rycerskiego zakonu joannitów. Początkowo, podobnie jak jej fasada, o surowym wnętrzu. Dopiero w blisko wiek po jej konsekracji kalabryjski malarz Mattia Preti przekształcił je w arcydzieło baroku. Poczynając od pokrytych przez niego freskami sklepień nawy głównej oraz dwu bocznych, a także wielu kaplic, poprzez ściany i kolumny oraz ołtarze po posadzkę, trudno znaleźć dosłownie centymetr kwadratowy nie ozdobiony przynajmniej płaskorzeźbami lub złoceniami. Na sklepieniu Preti namalował sceny z życia św. Jana Chrzciciela. Przy czym okazał się mistrzem efektów iluzjonistycznych.

Stąpanie po dziełach sztuki

Gdy ogląda się nawę główną, którą zamyka przepyszny ołtarz z rzeźbą przedstawiającą, oczywiście, scenę chrztu Jezusa przez Jana Chrzciciela, dzieło wybitnego artysty Giuseppe Mazzuoli’ego, jej sklepienie wypełnione freskami przedzielonymi bogato zdobionymi wyrzeźbionymi i pozłoconymi motywami roślinnymi łukami, ambonę po lewej stronie, filary oraz łuki przejść do bocznych naw i kaplic, można dostać oczopląsu. A przecież po obu stronach ołtarza głównego są jeszcze niewielkie, ale piękne organy, a nad nim baldachim.

Nawet chodzenie po posadzce, aby lepiej zobaczyć poszczególne fragmenty wystroju świątyni, budzi zahamowania zwiedzających, a przynajmniej moje. Stąpa się bowiem też po dziełach sztuki. Cała posadzka składa się z prostokątnych, dokładnie dopasowanych do siebie nagrobnych płyt marmurowych upamiętniających pochowanych pod nią co znamienitszych rycerzy – joannitów. Podobnie jak w opisanej już przeze mnie w sierpniu katedrze św. św. Pawła i Agaty w Rabacie, ozdobionej zresztą częściowo również przez Mattia Pretiego, wykonane zostały one jako wielobarwne marmurowe intarsje przedstawiające nie tylko herby oraz różne symbole, często śmierci, ale i bohaterskie czyny, ich religijność itp.

Ołtarze w ośmiu kaplicach

Równie bogato zdobione są nawy boczne oraz znajdujące się w nich – łącznie osiem – kaplice. Z jednym wyjątkiem, Maryjnej, są to byłe kaplice narodowych grup rycerzy: wspomniana już niemiecka, ponadto włoska, francuska, prowansalska, anglo-bawarska pod którą znajduje się krypta Wielkich Mistrzów, owernijska, aragońska oraz kastylijsko-leońsko-portugalska. Wypełnione obrazami, arrasami, rzeźbami z marmuru i brązu, płaskorzeźbami, freskami, o kapiących od złota dekoracjach nie wspominając. Są wśród nich także malowidła Pretiego. M.in. „Święty Jerzy pokonujący smoka” w kaplicy aragońskiej i „Mistyczne zaślubiny Św. Katarzyny” oraz „Święty Jeremiasz” Caravaggia.

Oratorium Wielkich Mistrzów

Do katedry przylega z prawej strony, obok głównego wejścia, najsławniejszy obiekt tego zespołu architektonicznego: Oratorium. Niestety, fotografowanie w nim jest absolutnie zabronione. W czasach władzy joannitów była to prywatna kaplica Wielkich Mistrzów. Obecnie głównymi dziełami przyciągającymi uwagę wiernych i turystów, są dwa wielkie obrazy Michelangelo Merisiego (1571-1610), znanego jako Caravaggio. Ten genialny, nowatorski malarz łamiący obowiązujące wówczas w sztuce kanony, zwłaszcza piękna, był równocześnie przestępcą i ściganym zabójcą. Na Malcie, gdzie się schronił, namalował w 1608 roku swoje największe, nie tylko rozmiarami, i jedyne podpisane dzieło – „Ścięcie Świętego Jana”. Zajmuje ono, dominując w nim, niemal całą szczytową ścianę Oratorium. Na lewej, bocznej ścianie wisi drugi, mniejszy, ale również wspaniały obraz tego malarza, „Święty Hieronim”.

Katedralny skarbiec, czyli muzeum

Do katedry przylega też muzeum – katedralny skarbiec na piętrze, z dużą srebrną płaskorzeźbą głowy Chrystusa na bocznej ścianie schodów. Eksponowane są w nim złote i srebrne naczynia i sprzęty liturgiczne, świeczniki itp. Szczególnie cenne są flamandzkie gobeliny wykonane według projektów Petera Paula Rubensa i Nicolasa Poussina. A także przepiękna monstrancja z pozłacanego brązu – dzieło Ciro Ferri’ego, z relikwiami św. Jana Chrzciciela. Uwagę przyciągają również bogato iluminowane inkunabuły oraz inne dzieła sztuki. Jako ciekawostkę przytoczę, że zwiedzając to muzeum przechodzi się m.in. przez oszklony balkon, z którego roztacza się widok na przebiegającą  niżej ulicę.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 22 października 2011; Aktualizacja 18 stycznia 2021;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!
Zamknij