Kolanin
Punkt na czerwonym szlaku

Autorka: Anna Ochremiak
Drogą osiągamy grzbiet, przy schronie parkowym rozpoczynamy straszne podejście. Odpoczynek na szczycie i w dół. 2 godziny,  300 m różnicy poziomów, 7 km. Taka krótka przebieżka przez bardzo ładny las.
fot: Anna Ochremiak
Kolanin. Punkt na czerwonym szlaku
Przy drodze ze Świątkowej do Desznicy stoi samotna kapliczka. Taka jakich wiele w dolinie Wisłoki.
  • Kolanin. Punkt na czerwonym szlaku
  • Kolanin. Punkt na czerwonym szlaku
  • Kolanin. Punkt na czerwonym szlaku
  • Kolanin. Punkt na czerwonym szlaku
Uwaga! Materiał został zamieszczony w naszym portalu już ponad rok temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

Kolanin (705,7 m n.p.m.) to szczyt w Beskidzie Niskim w paśmie Magury Wątkowskiej,  na terenie Magurskiego Parku Narodowego.

To dość wydatne wzniesienie przez które przechodzi czerwony szlak turystyczny – fragment Głównego Szlaku Beskidzkiego, ciągnącego się od Ustronia po Wołosate w Bieszczadach.

Czerwonym szlakiem

I z tego szlaku korzystają najczęściej kolaninowi zdobywcy. Jeśli wędrują od zachodniej strony, ze szczytów Świerzowa i Ostrysz, dość łagodnie wchodzą na szczyt, ryzykując koszmarne zejście na stronę wschodnią. Jeśli idą od wschodu, od Kamienia i przełęczy Hałbowskiej – mają jedno z najostrzejszych podejść w całym Beskidzie Niskim. Na krótkim odcinku trzeba pokonać ponad 200 m w pionie.

Sam szczyt nie jest wybitny, na maleńkiej, prawie już zarośniętej polance jest tylko słupek z drogowskazami. Las bardzo jednak ładny, bukowy.

Inne możliwości

Na Kolanin można też wejść ze wsi Desznica i Jaworze z północy i Świątkowej Wielkiej i Kotani z południa. Od północy nie wyznaczono szlaków, ale do grzbietu, którym biegnie czerwony można dojść zamkniętymi dla ruchu drogami (uwaga, nie schodzimy, bo park narodowy). Podchodząc od południa można skorzystać ze szlaku żółtego łączącego Kotań i Świątkową (w obu zabytkowe drewniane cerkwie). Z Desznicy do Świątkowej prowadzi też szlak rowerowy.

Nasza wycieczka

My startujemy z tej ostatniej. Samochód zostawiamy na zachód od wsi na skraju parku narodowego, gdzie schodzą się drogi  z Desznicy i Jaworza do Świątkowej Wielkiej. Drogą do Desznicy osiągamy grzbiet, przy schronie parkowym rozpoczynamy straszne podejście. Odpoczynek na szczycie i dalej w dół. Przy schronie Ostrysz łapiemy drogę z Jaworza. Wracamy nią do samochodu. 2 godziny,  300 m różnicy poziomów, 7 km. Taka krótka przebieżka, może bez widoków, ale bez tłumów i  po ładnym lesie.

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodano: 19 maja 2020; Aktualizacja 3 czerwca 2020;
 
Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!