Ołomuniec
Kolejne odsłony starego zegara

W obecnym wyglądzie zegara dominuje dekoracja mozaikowa Karela Svolinskiego pochodząca z lat pięćdziesiątych XX wieku, w obowiązującym wtedy stylu socrealistycznym. Teraz właściwie w niczym nie przypomina on dawnego.
fot: Barbara Górecka
Ołomuniec. Kolejne odsłony starego zegara
Kiedy usunięto pomniki Stalina i Gottwalda, zaczęto się zastanawiać nad przywróceniem poprzednich wersji zegara. Jednak Urząd Ochrony Zabytków nie zdecydował się na zajmowanie zegarem jako zabytkiem historycznym.
To już 10 lat! Materiał został zamieszczony w naszym portalu ponad dekadę temu.
A świat się zmienia… Niektóre informacje praktyczne mogą okazać się nieaktualne!

W środkowej części zegara astronomicznego znajdował się kurant. Nad nim widniał portret władcy, a na samej górze postać bogini Luny. W bocznych skrzydłach zegara były figury mechaniczne. Z lewej strony stał św. Wacław i św. Jerzy na koniu ścigający smoka. Nad nimi była postać mnicha przesuwającego paciorki różańca w czasie wybijania godzin, a przy nim pustelnik pociągający za dzwonek. Po prawej  była Madonna z Dzieciątkiem oraz Trzej Królowie składający pokłon. Nad nimi postaci dzwonnika i trębacza.

Nastąpił czas ?bezrobocia? dla zegara?

Kolejny remont zegara astronomicznego przypadł na połowę XVIII wieku. W tym przedsięwzięciu brał udział między innymi ołomuniecki malarz barokowy Jan Krzysztof Handke. Zmienione zostały malowidła na ścianie wewnętrznej wnęki. Na dole Handke wymalował dwóch głównych autorów tego dzieła ? zegarmistrza i malarza czyli własny autoportret. W 1800 roku zespół mechaniczny zatrzymał się na okres 11 lat. Wykonano kolejny remont ale na nic to się zdało. Zegar był nieczynny do 1898 roku, kiedy to zamontowano nowy mechanizm. Pokazane zostało planetarium w oparciu o model heliocentryczny. Dekoracje malarskie i rzeźbiarskie zostały wymienione na produkty rzemieślnicze.

Socjalistyczny w treści, narodowy w formie…

Po II wojnie światowej uznano, że zegar jest ?zniszczony? i zabrano się za jego ?naprawę?. Dokonał jej właśnie Karel Svolinski. Ruchome figurki rzeźbiła jego żona Maria. Szklane mozaiki Orszaku Królów, orszaku królewienek, robotnika, chemika i alegorie dwunastu miesięcy dostarczyło przedsiębiorstwo państwowe. Jedynym starym elementem pozostał mechanizm zegarowy z 1898 roku, który naprawiono. Przygotowano też nowy repertuar muzyczny ? hanackie pieśni ludowe.

Kiedy usunięto pomniki Stalina i Gottwalda, zaczęto się zastanawiać nad przywróceniem poprzednich wersji zegara. Jednak Urząd Ochrony Zabytków nie zdecydował się na zajmowanie zegarem jako zabytkiem historycznym. Teraz uważa się, że ?dzieło? Svolinskiego to swego rodzaju dokument czasów, których nie powinno się zapominać?

Czytaj dalej - strony: 1 2

Poczytaj więcej o okolicy:

Dodaj komentarz
(Dozwolone typy plików: jpg, gif, png, maksymalny waga pliku: 4MB.)
(wymagany, niepublikowany)
Wszystkie materiały zamieszczone na naszym portalu chronione są prawem autorskim. Możesz skopiować je na własny użytek.
Jeśli chcesz rozpowszechniać je dla zysku bez zgody redakcji i autora – szukaj adwokata!