Aż do czasów reformacji był to kościół katolicki z, głównie, gotyckimi ołtarzami pełnymi rzeźb i obrazów. W 1529 r. odbyło się w nim pierwsze nabożeństwo luterańskie. Z tym, że ołtarz główny aż do roku 1572 służył katolikom...
Planując rewaloryzację i przebudowę rynku, nie wiedziano zupełnie, co zrobić z psującą kompozycję, ślepą ścianą domu kultury. Postanowiono ją czymś zasłonić i tak narodził się pomysł Słowackiego Orloga.
Codziennie w południe przez 12 minut system dźwigni, przeciwwag, kół zębatych wprawia w ruch posągi z brązu umieszczone w oknach kondygnacji fasady dzwonnicy. To przemyślany spektakl.
Ankeruhr ma 10 m długości i 7 wysokości. Średnica samej tarczy wynosi 4 m. Zegar umieszczony jest na mostku nad ulicą, łączącym budynki będące dawniej siedzibą towarzystwa ubezpieczeniowego Der Anker.
Ołomuniecki Orloj istniał już w XV wieku. Początkowo gotycki, przechodził on przeobrażenia renesansowe, barokowe, neogotyckie i? socrealistyczne. To również ciekawa historia.
Żeby wyjść na balkonik na zewnątrz wieży trzeba było przejść obok zegara w jej wnętrzu. Zainstalowano go w 1925 r. i zaopatrzono go w zachowaną do dziś tabliczkę świadczącą o zamożności i hojności mieszkańców dawnego Kalisza.
Zegary astronomiczne można podziwiać w wielu miastach na całym świecie. W zasięgu zwykłych polskich turystów jest kilka kuriozalnych zegarów astronomicznych, które na pewno warto obejrzeć.
Zegar pochodzi z dobrego warsztatu. Przypisuje się jego wykonanie uzdolnionemu artyście działającemu na Śląsku Opolskim w II połowie XVI wieku. Nazwisko nie jest znane, ale jego dzieła tak. Nazywa się go Mistrzem Epitafiów.
Ponieważ nasze drzewa źle znoszą zasolony teren, więc posadzono tu drzewa i krzewy z innych stref klimatycznych. Znad Morza Czarnego sprowadzono tamaryszek i oliwnik wąskolistny.
To jedyny na świecie tego typu zegar „chodzący”, z zachowanymi prawie wszystkimi oryginalnymi częściami. Należy do typu hanzeatyckich zegarów astronomicznych będących mechanicznymi arcydziełami.